Aktualności

24.04.2010
ME: Arka przegrała z Koroną
Także naszej drużynie występującej w Młodej Ekstraklasie nie udało się zdobyć punktów w meczu z Koroną Kielce. Arkowcy przegrali 0:1 (0:0) w meczu 25. kolejki rozgrywek Młodej Ekstraklasy. Zwycięskiego gola dla gospodarzy zdobył w 80. minucie Piotr Gawęcki. W dotychczasowych 24 spotkaniach, arkowcy zdobyli 21 punktów i są na przedostatnim miejscu w tabeli.
Korona: Socha - Kuzera, Malarczyk, Kiercz, Chrzanowski - Bąk (46 Jamróz), Czarnecki (46 Gawęcki), Strzębski, Markowski (67 Malinowski) - Zieliński (79 Nowak), Konon (83 Ryczek)
Arka: Zoch - Wilczyński, Żołnierewicz (87 Szwoch), Kalkowski, Brodziński - Dąbrowski (46 Kowalczyk), Kazimierczak (78 Białas), Beyl, Mojecki (46 Kowol) - Czoska, Bułka (68 Ziętarski).
żółte kartki: Malinowski - Kazimierczak, Brodziński.
Mecz rozpoczął się dobrze dla Arki. Już w 3. minucie Przemysław Kazimierczak znalazł się na ósmym metrze w sytuacji sam na sam, ale trafił w rękę bramkarza. Chwilę później po akcji skrzydłem obrońcy gospodarzy wybili piłkę z linii bramkowej. Z upływem czasu Korona zaczęła dochodzić do głosu. Na boisku pojawiali się zawodnicy z ekstraklasową przeszłością. Bramka padła w 80. minucie w zamieszaniu podbramkowym. Sprawiedliwymi wynikiem byłby remis, bo obie drużyny stworzyły mało dogodnych sytuacji. Zawiedli napastnicy, co w Arce staje się już tradycją. Dobrze zagrali młodzi piłkarze z 1993 rocznika.
Korona: Socha - Kuzera, Malarczyk, Kiercz, Chrzanowski - Bąk (46 Jamróz), Czarnecki (46 Gawęcki), Strzębski, Markowski (67 Malinowski) - Zieliński (79 Nowak), Konon (83 Ryczek)
Arka: Zoch - Wilczyński, Żołnierewicz (87 Szwoch), Kalkowski, Brodziński - Dąbrowski (46 Kowalczyk), Kazimierczak (78 Białas), Beyl, Mojecki (46 Kowol) - Czoska, Bułka (68 Ziętarski).
żółte kartki: Malinowski - Kazimierczak, Brodziński.
Mecz rozpoczął się dobrze dla Arki. Już w 3. minucie Przemysław Kazimierczak znalazł się na ósmym metrze w sytuacji sam na sam, ale trafił w rękę bramkarza. Chwilę później po akcji skrzydłem obrońcy gospodarzy wybili piłkę z linii bramkowej. Z upływem czasu Korona zaczęła dochodzić do głosu. Na boisku pojawiali się zawodnicy z ekstraklasową przeszłością. Bramka padła w 80. minucie w zamieszaniu podbramkowym. Sprawiedliwymi wynikiem byłby remis, bo obie drużyny stworzyły mało dogodnych sytuacji. Zawiedli napastnicy, co w Arce staje się już tradycją. Dobrze zagrali młodzi piłkarze z 1993 rocznika.
|