Aktualności
04.03.2010
Arka znów zagra przy pustych trybunach (Gazeta Wyborcza)
Drugi mecz bez udziału publiczności, tym razem nie ze swojej winy rozegra w rundzie wiosennej Arka Gdynia. Żółto-niebiescy o godz. 20 zagrają w piątek na wyjeździe z Wisłą Kraków. Transmisja w Canal + Sport.
Mistrzowie Polski w poniedziałek podpisali umowę wynajmu stadionu Hutnika Kraków (ich stadion jest wciąż w przebudowie) i właśnie tam zagrają mecz z Arką. Jesienią krakowianie grali w Sosnowcu. Ze względu na burdy podczas ostatnich derbów z Cracovią, Wisła została ukarana meczem bez udziału publiczności. Podobnie sprawa wygląda z Arką, która pierwsze trzy mecze na własnym stadionie (jeden już za nimi, z Ruchem Chorzów) także gra bez kibiców. Obie drużyny łączy jeszcze jedna sprawa. W stu procentach zawiodły w pierwszych w tym roku meczach ekstraklasy. Arka przegrała z Ruchem, i to aż 0:3. Wisła na wyjeździe nie dała rady PGE GKS Bełchatów (0:1). Mistrzowie Polski stworzyli sobie w sumie dwie sytuacje do strzelenia bramki. Ogólnie spotkanie w ich wykonaniu było bezbarwne. W Wiśle zabrakło jednak najlepszych napastników Pawła Brożka (kontuzja) i Patryka Małeckiego (pauza za kartki). Arka takich problemów kadrowych nie miała, a jednak nie potrafiła zaskoczyć rywala. Dlatego trener Dariusz Pasieka zapowiedział zmiany w składzie. Jedną z nich ma być zastąpienie Ljubomira Ljubenova 19-letnim Wojciechem Wilczyńskim.
W czwartek rano gdynianie odbyli ostatni trening na własnych obiektach, po czym udali się w drogę do Krakowa. Trener Pasieka zabrał ze sobą 17 piłkarzy, dwóch kolejnych - Mateusz Siebert i Marcin Budziński - dołączy do zespołu na miejscu (obaj przebywali na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-21). Do Krakowa pojechał Joseph Mawaye, który wciąż czeka na swój certyfikat. Poza meczową "18" znaleźli się m.in. Stojko Sakaliev oraz Tomasz Sokołowski.
Meczem z Wisłą latem 2009 r. na ławce trenerskiej debiutował Dariusz Pasieka. W pierwszym spotkaniu pod okiem nowego szkoleniowca gdynianie zaskoczyli odważną grą i wzbudzili nadzieję na pewny los w ekstraklasie. Przegrali jednak z mistrzami kraju po jednej z najładniejszych bramek pierwszej rundy rozgrywek. Niestety strzelił ją własnemu bramkarzowi pomocnik Arki Adrian Mrowiec. Jakiej postawy gdynian spodziewają się dzisiaj wiślacy? - Myślę, że gdynianie przyjadą się głównie bronić i ewentualnie spróbują zagrać z kontry - twierdzi bramkarz Wisły Mariusz Pawełek.
Brożek jednak zagra
Georgi Hristov, Wojciech Łobodziński i Issa Ba - występ tych piłkarzy Wisły w meczu z Arką stoi pod dużym znakiem zapytania. Jednak największa stratą mogła być nieobecność Pawła Brożka. Napastnik Wisły ból pachwiny poczuł w zeszły piątek. Trener mistrzów Polski Maciej Skorża i klubowy lekarz zakazali więc Brożkowi występu w meczu z GKS. W środę pojechał on już jednak na trening Wisły i wiadomo, że z Arką jednak zagra. Kiedy do zdrowia dochodzi jeden napastnik, na nieszczęście dla Skorży, problemy ma drugi, czyli Hristov. Bułgarowi doskwiera podobno jednak tylko drobny uraz. Najgorzej wygląda sytuacja Łobodzińskiego i Ba.
Do składu Wisły wraca natomiast Patryk Małecki, który w meczu z GKS pauzował za żółte kartki. W tym spotkaniu podobnie jak Ba mocno poobijani zostali Radosław Sobolewski oraz Rafał Boguski jednak oni powinni znaleźć się w meczowym składzie.
Marcin Dajos - Gazeta Wyborcza Trójmiasto
Mistrzowie Polski w poniedziałek podpisali umowę wynajmu stadionu Hutnika Kraków (ich stadion jest wciąż w przebudowie) i właśnie tam zagrają mecz z Arką. Jesienią krakowianie grali w Sosnowcu. Ze względu na burdy podczas ostatnich derbów z Cracovią, Wisła została ukarana meczem bez udziału publiczności. Podobnie sprawa wygląda z Arką, która pierwsze trzy mecze na własnym stadionie (jeden już za nimi, z Ruchem Chorzów) także gra bez kibiców. Obie drużyny łączy jeszcze jedna sprawa. W stu procentach zawiodły w pierwszych w tym roku meczach ekstraklasy. Arka przegrała z Ruchem, i to aż 0:3. Wisła na wyjeździe nie dała rady PGE GKS Bełchatów (0:1). Mistrzowie Polski stworzyli sobie w sumie dwie sytuacje do strzelenia bramki. Ogólnie spotkanie w ich wykonaniu było bezbarwne. W Wiśle zabrakło jednak najlepszych napastników Pawła Brożka (kontuzja) i Patryka Małeckiego (pauza za kartki). Arka takich problemów kadrowych nie miała, a jednak nie potrafiła zaskoczyć rywala. Dlatego trener Dariusz Pasieka zapowiedział zmiany w składzie. Jedną z nich ma być zastąpienie Ljubomira Ljubenova 19-letnim Wojciechem Wilczyńskim.
W czwartek rano gdynianie odbyli ostatni trening na własnych obiektach, po czym udali się w drogę do Krakowa. Trener Pasieka zabrał ze sobą 17 piłkarzy, dwóch kolejnych - Mateusz Siebert i Marcin Budziński - dołączy do zespołu na miejscu (obaj przebywali na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-21). Do Krakowa pojechał Joseph Mawaye, który wciąż czeka na swój certyfikat. Poza meczową "18" znaleźli się m.in. Stojko Sakaliev oraz Tomasz Sokołowski.
Meczem z Wisłą latem 2009 r. na ławce trenerskiej debiutował Dariusz Pasieka. W pierwszym spotkaniu pod okiem nowego szkoleniowca gdynianie zaskoczyli odważną grą i wzbudzili nadzieję na pewny los w ekstraklasie. Przegrali jednak z mistrzami kraju po jednej z najładniejszych bramek pierwszej rundy rozgrywek. Niestety strzelił ją własnemu bramkarzowi pomocnik Arki Adrian Mrowiec. Jakiej postawy gdynian spodziewają się dzisiaj wiślacy? - Myślę, że gdynianie przyjadą się głównie bronić i ewentualnie spróbują zagrać z kontry - twierdzi bramkarz Wisły Mariusz Pawełek.
Brożek jednak zagra
Georgi Hristov, Wojciech Łobodziński i Issa Ba - występ tych piłkarzy Wisły w meczu z Arką stoi pod dużym znakiem zapytania. Jednak największa stratą mogła być nieobecność Pawła Brożka. Napastnik Wisły ból pachwiny poczuł w zeszły piątek. Trener mistrzów Polski Maciej Skorża i klubowy lekarz zakazali więc Brożkowi występu w meczu z GKS. W środę pojechał on już jednak na trening Wisły i wiadomo, że z Arką jednak zagra. Kiedy do zdrowia dochodzi jeden napastnik, na nieszczęście dla Skorży, problemy ma drugi, czyli Hristov. Bułgarowi doskwiera podobno jednak tylko drobny uraz. Najgorzej wygląda sytuacja Łobodzińskiego i Ba.
Do składu Wisły wraca natomiast Patryk Małecki, który w meczu z GKS pauzował za żółte kartki. W tym spotkaniu podobnie jak Ba mocno poobijani zostali Radosław Sobolewski oraz Rafał Boguski jednak oni powinni znaleźć się w meczowym składzie.
Marcin Dajos - Gazeta Wyborcza Trójmiasto
Copyright Arka Gdynia |