TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

05.11.2006

Wypowiedzi po meczu Górnik - Arka

Wojciech Stawowy, trener Arki: - Przede wszystkim chcę podziękować drużynie bo musiała dziś grać w bardzo trudnych warunkach. Myślę, że pogoda sprawiła nie małego psikusa obu drużynom. Na boisku trudno było stworzyć składne akcje. Chcę podziękować drużynie, ponieważ chłopcy dziś byli bardzo elastyczni, umieli dostosować się do panujących warunków. Pomimo tego, że w drugiej połowie był taki trudny moment spotkania ,gdzie Górnik bardzo nas przycisnął. Moi zawodnicy potrafili dobrze się bronić. Później wyprowadzaliśmy kontry, z których padła dla nas druga bramka. Byliśmy dziś o te dwie bramki skuteczniejsi.

Marek Motyka, trener Górnika: - Muszę powiedzieć, że nie spodziewałem się takiego rezultatu. Zdawałem sobie sprawę, iż przyjdzie liczna grupa kibiców. Chcieliśmy bardzo wygrać przed własną publicznością bo wiedzieliśmy, że jest to ostatni mecz w rundzie jesiennej. Dlatego zależało nam na wygraniu tego spotkania. Dzisiaj brakło nam umiejętności, tego atutu strzeleckiego. Ustawiliśmy najmocniejszy skład jaki był możliwy. Nie ustrzegliśmy się błędów w obronie i niestety byliśmy fatalnie nastawieni jeżeli chodzi o skuteczność. Praktycznie do przerwy nie oddaliśmy strzału na bramkę przeciwnika. Po przerwie mieliśmy kilka sytuacji, ale ta Aleksandra była stuprocentowa. Konstruowanie akcji było skomplikowane i trudne. Zawodnikom muszę podziękować za walkę, ponieważ walczyli do końca. Arka była dziś zespołem lepszym piłkarsko i trzeba im pogratulować. Gratuluję trenerowi Stawowemu zwycięstwa jego drużyny bo Arka zasłużenie wygrała w dzisiejszym meczu.

www.sportowefakty.pl

Krzysztof Bukalski: - Grałem w tym meczu po dłuższej przerwie 11 minut. Przegraliśmy to spotkanie akurat w tych trudnych warunkach, ale moim zdaniem o wyniku meczu zdecydowała determinacja.

Dariusz Stachowiak: - Jak już wspomniał Krzysztof Bukalski o naszej przegranaj zdecydował brak determinacji. Przegraliśmy po ciężkiej walce w jakże trudnych warunkach do gry.

Błażej Radler: - Szkoda, że przegraliśmy w dodatku na własnym boisku. Był to ostatni mecz przed własną publicznością w rundzie jesiennej. Porażka bardzo nas boli. W kolejnym meczu musimy wygrać. Nie ma się co usprawiedliwać, ale boisko było w stanie fatalnym. Moim zdaniem mogliśmy zremisować ten mecz, ponieważ mielismy kilka sytaucji.

Norbert Witkowski: - Cieszymy się z tego zwycięstwa. Warunki były ciężkie, wracamy do domu co najważniejsze z trzema punktami.

Olgierd Moskalewicz: - Wygraliśmy ten mecz w pełni zasłużenie. Trzy punkty jadą do Gdyni. Jest to drugie nasze zwycięstwo w lidze, które z pewnością bardzo cieszy.

Krzysztof Przytuła: - Końcówka rundy jesiennej będzie dla nas spokojniejsza, ponieważ wygraliśmy w meczu wyjazdowym. Niestety otrzymałem dziś swoją czwartą żółtą kartkę i nie zagram w przyszłym meczu. W obronie graliśmy konsekwentnie co mnie cieszy.

Tomasz Sokołowski: - Na pewno był to typowy mecz walki. Wszyscy widzieliśmy jakie były warunki. Gra bardziej przypominała wykopywanie piłki niż składanie akcji. My się bardzo cieszymy, że wygraliśmy to spotkanie. Trzy punkty wywiezione z Zabrza są bardzo ważne, ponieważ możemy spokojniej grać w przyszłych meczach.

gornikzabrze.pl







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia