Dariusz Pasieka uznał, że Arka powinna bazować na wzorcach futbolu z Europy Zachodniej. Dlatego na początku stycznia gdyńscy piłkarze wezmą udział w turnieju w Hamburgu, a drużyna będzie stanowić mieszankę rutyny z młodością. Natomiast po zakończeniu rozgrywek sztab szkoleniowy żółto-niebieskich przeniesie się do Hoffenheim, gdzie przejdzie kilkudniowy staż.

W tym tygodniu piłkarze Arki zakończyli urlopy. Od poniedziałku muszą biegać i wykonywać ćwiczenia wedle kasety wideo, na której poprawne wykonywanie zadań demonstruje szkoleniowiec przygotowania motorycznego, Grzegorz Witt. Materiał filmowy został wyprodukowany przez telewizję internetową Arkę TV.

Na razie żółto-niebiescy trenują indywidualnie. Pierwszy trening noworoczny drużyny zaplanowany jest na 12 stycznia. Jednak dla niektórych piłkarzy urlop będzie z przerwą. 2 i 3 stycznia Arka, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, wystartuje w Scheinske-Cup.

W Hamburgu w turnieju halowym zagra osiem drużyn. Żółto-niebiescy w grupie zmierzą się z drużynami: Esbjerg fB, Holstein Kiel i Meiendorfer SV. W drugiej grupie zaprezentują się: FC St. Pauli, Rot Weiss Ahlen, Era-Pak Chrudim, Nico Hoogma Star Team. Do półfinałów awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy.

- Zależy mi, aby w okresie przygotowawczym jak najczęściej konfrontować się z drużynami Europy Zachodniej. Dlatego też pierwsze zgrupowanie zorganizowaliśmy w Hiszpanii. W Turcji bowiem zapewne będzie skazani na sparingi z drużynami z bloku wschodniego - podkreśla trener Pasieka.

Kadra na Hamburg to mieszanka rutyny z młodością. W drużynie znaleźli się Norbert Witkowski, Andrzej Bledzewski, Bartosz Ława, Filip Burkhardt, Łukasz Kowalski, Dariusz Ulanowski, Marcin Budziński, Paweł Czoska, Wojciech Wilczyński, Piotr Robakowski, Kamil Patelczyk, Łukasz Beyl.

Szansa otwiera się przede wszystkim przed trzema ostatnimi, którzy za kadencji Pasieki grywali jedynie w Młodej Ekstraklasie. Teraz mają możliwość wykazania się, gdyż szkoleniowiec oszczędza rekonwalescentów (Bednarek, Trytko, Wachowicz), nie fatyguje do gry w hali wysokich graczy (Mrowiec, Szmatiuk) czy nie przerywał urlopów piłkarzom mieszkającym zza granicą (Siebert, Ljubenow, Sakaliew, Labukas).

Po turnieju w Hamburgu piłkarze Arki wrócą na dalszą część urlopów, a trenerzy przeniosą się do TSG Hoffenheim. Opiekunem stażu w obecnie siódmej drużynie Bundesligi będzie Ralf Rangnick. Szkolenie ma pomóc w zawodowym rozwoju nie tyle trenerowi Pasiece, co jego współpracownikom.

- Niegdyś obyłem staż trenerski w VfB Stuttgart u Felixa Magatha. Byłem też na stażu w Bayernie Monachium, ale tam poprosiłem, aby zamiast treningu z pierwszą drużyną umożliwiono mi obejrzenie struktury klubowej i prowadzonej pracy z drużynami od zespołu rezerw po trampkarzy. Dla mnie to nie nowość. W Hoffenheim chciałbym, aby moim współpracownicy naocznie przekonali się jakie jest tempo i jakość zajęć w klubie Bundesligi, czy jakie umiejętności techniczne, czy przygotowanie fizyczne charakteryzuje tamtejszych piłkarzy. Ważnym elementem wyjazdu będzie także zapoznanie się i obserwacja działalności Młodzieżowego Centrum Treningowego - podkreśla trener Arki.

W Hoffenheim praktykować będą asystenci Pasieki Dariusz Mierzejewski i Grzegorz Witt, trener bramkarzy, Jarosław Krupski oraz Wojciech Ignatiuk, który w sztabie szkoleniowym Arki pełni rolę diagnostyka.