TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

04.11.2009

Zmęczeni po Pucharze

Wczoraj po 120 minutach walki, arkowcy musieli przełknąć gorycz porażki 0:2 z Jagiellonią Białystok. Jednak już w sobotę żółto-niebiescy zmierzą się na wyjeździe z GKS Błechatów. Dlatego już o 10.00 podopieczni Dariusza Pasieki spotkali się na treningu.

Po wczorajszym spotkaniu kilku zawodników jest mocno poobijanych. Tadas Labukas musiał przedwcześnie zejść z boiska. Cionek cały czas mnie kopał, zobacz na moje getry i nogi - mówił wczoraj, zaraz po zejściu z boiska popularny "Tadek". Rzeczywiście, Labukas miał porwane getry i poharatane nogi. Resztę meczu oglądał z opatrunkiem na kontuzjowanej nodze. Na całe szczęście Labukas uczestniczył dzisiaj w zajęciach i trenował z grupą zawodników, którzy wczoraj występowali. Mocno zmęczony po wczorajszym meczu jest też Stojko Sakaliev, ale w sobotę również powinien być gotowy do gry.

O wiele gorzej wygląda sytuacja Bartosza Karwana, który wczoraj doznał najprawdopodobniej urazu pachwiny. Diagnoza będzie znana po jutrzejszym badaniu USG. W dzisiejszym treningu nie brali udziału Robert Bednarek i Marcin Wachowicz, którzy w dalszym ciągu leczą kontuzje.

Mimo dogrywki, trenowaliśmy dzisiaj według wcześniej ustalonego planu. Zawodnicy, którzy wystąpili w meczu mieli rozbieganie, a pozostali zajęcia wyrównawcze. Do samego wyjazdu będziemy trenować codziennie o 10.00 - mówi Dariusz Pasieka.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia