11. kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych

Pomezania Malbork - Arka Gdynia 0:6 (0:3)
Bramki: 12' Szwoch, 25' Róg, 30' Brzuzy, 50' Mokwa, 60' Krause, 62' Róg.

Arka: Krupski, Kiernozek, Kostkowski, Krause, Haberka, Szwoch, Paprocki (60' Cenar), Mokwa (55' Patok), Brzuzy (60' Sobótka), Bębenek, Róg.


Młodzi arkowcy kolejne spotkanie potraktowali badzo poważnie. Tym razem pojechali zdobyć Malbork. Już początek meczu pokazał, że arkowcy są zdecydowanym faworytem. Od pierwszego gwizdka Arka zepchnęła gospodarzy do głębokiej defensywy. Już w 12 minucie, po uderzeniu Bębenka, dobitkę wykorzystuje Mateusz Szwoch. Kolejne akcje były coraz groźniejsze. Drugą bramkę w 25 minucie, po indywidualnej akcji uzyskuje Róg strzelając z 20 metrów pod poprzeczkę. Jednak młodzi gdynianie nie zamierzali spocząć na laurach. Pięć minut później Paweł Brzuzy wykańcza składną akcję strzelając w długi róg bramki. Do przerwy 3:0 dla Arki. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, Arka dalej atakowała. Tego dnia Pomezania nie była w stanie zagrozić bramce Filipa Krupskiego. W 50 minucie, po podaniu Brzuzego, idealną sytuację wykorzystuje Tomek Mokwa. Kolejna bramka pada po zamieszaniu pod bramką Pomezanii, egzekutorem jest Łukasz Krause. Dwie minuty poźniej wręcz książkową akcję przeprowadzają gdynianie, po skrzydle wchodzi Krause, który idealnie dośrodkowuje do wbiegającego Karola Roga, a temu nie pozostaje nic innego jak umieścić piłkę w siatce. Pomimo kilku kolejnych sytuacji bramkowych wynik nie uległ zmianie. Zasłużone zwycięstwo gdynian, jedenaste z rzędu!

Trener Robert Wilczyński - Cieszę się , że do kolejnego spotkania podeszliśmy z pełnym zaangażowaniem i koncentracją. Znam wartość tej drużyny i wiedziałem, że jesteśmy faworytem, jednak piłka nożna to tylko sport i niespodzianki się zdarzają. Na szczęście dla nas nie w tym meczu.


11. kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów Starszych

Żuławy Nowy Dwór Gdański - Arka Gdynia 0:5 (0:2)
Bramki: 27' Króll, 32' Dąbrowski, 70' Żołnierewicz, 82' Dąbrowski, 84 Dąbrowski.

Arka: Chudzik, Pionk, Żołnierewicz, Kleser (70' Lewandowski), Łaga, Domaschke (60' Galikowski), Roeske, Wesserling (70' Janiak), Króll, Ochrymiuk (60' Sokołowski), Dąbrowski.


Trener Maciej Cieślik - Mecz z Żuławami przebiegał przy fatalnej pogodzie, praktycznie podczas całego meczu padał rzęsisty deszcz. Jednak poziom gry naszego zespołu oceniam bardzo wysoko. Szczególnie w drugiej połowie, kiedy to przeciwnik stracił siły, dominacja naszej drużyny na boisku nie podlegała dyskusji. Na wyróżnienie zasłużył Mateusz Dąbrowski, który zdobył trzy bramki oraz Radek Roeske asystujący przy czterech z pięciu bramek. Pozytywne wrażenie robi również coraz bardziej składna gra zespołu w ataku oraz pewna gra obrońców. Zespół zdobywa coraz więcej bramek (14 w ostatnich trzech meczach), ale tracimy również mało goli (1 bramka w 3 ostatnich spotkaniach).

mocny