TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

23.09.2009

Gol Mrowca zapewnił awans (trojmiasto.pl)

Po golach Stojko Sakaliewa i Artura Mrowca piłkarze Arki awansowali do 1/8 finału Pucharu Polski. Gdynianie pokonali na wyjeździe II-ligowego Okocimskiego Brzesko 2:1 (1:0). Mecze z udziałem najlepszych 16 zespołów rozgrywek mają zostać rozegrane 27 i 28 października.

Bramki:
Ogar 57 - Sakaliew 40, Mrowiec 62.

OKOCIMSKI: Libera – Fabryka, Czerwiński, Policht, Szymonik - Jagła, Kozieł (46 Ogar), Krzak (70 Matras), Rupa - Wojcieszyński, Jarosz (46 Skorupski)

ARKA: Witkowski- Kowalski, Szmatiuk, Płotka, Bednarek - Sokołowski (87 Budziński), Mrowiec, Burkhardt (82 Ława), Ljubenow - Sakaliew (65 Bułka), Wachowicz.

Sędzia: Jarzębak (Bytom). Żółte kartki: Krzak (Okocimski), Wachowicz, Kowalski, Ława (Arka).


Dariusz Pasieka w porównaniu z meczem z Polonią Warszawa wymienił obu napastników, ale były to roszady wymuszone kontuzjami Tadasa Labukasa i Przemysława Trytki. Zgodnie też z zapowiedziami postawił na tych, którzy nie grają lub grają mało w ekstraklasie.

Do bramki wszedł po raz pierwszy w tym sezonie Norbert Witkowski, a na środku drugiej linii również po raz pierwszy w oficjalnym meczu wystąpił Filip Burkhardt. I właśnie od tego pomocnika rozpoczęła się akcja na 1:0. Po złej interwencji Tomasza Libery piłkę do siatki posłał Stojko Sakaliew. Dla Bułgara to był oczywiście pierwszy gol w barwach Arki, bo rozgrywał w niej dopiero trzeci mecz, a pierwszy w podstawowej "11.

Ponadto do gry weszli świeżo upieczony żonkoś Maciej Szmatiuk oraz rezerwowy w sobotę Tomasz Sokołowski. Ten drugi już w 6. minucie mógł otworzyć wynik spotkania, ale strzelił zbyt słabo. Pierwszy zaś dobrą interwencją "skasował" atak Daniela Jarosza, który po pół godzinie gry znalazł się sam na sam z Witkowskim. Zresztą była to już druga niewykorzystana sytuacja 22-latka, który latem ubiegał się o angaż w... Gdyni. Po kwadransie od pierwszego gwizdka nie potrafił on skorzystać z błędu bramkarza Arki.

Dobrym pociągnięciem trenera Krzysztofa Łętochy okazało się pozostawienie w przerwie w szatni Jarosza, a wprowadzenie na boisko Tomasza Ogara. To on właśnie, strzałem głową zdobył wyrównanie.

Na szczęście nierozstrzygnięty rezultat utrzymywał się tylko przez pięć minut. Ponownie na prowadzenie Arkę wyprowadził Adrian Mrowiec. Jak się później okazało ten gol był również na wagę awansu do 1/8 finału.

Tym samym rosły pomocnik w dużej mierze zrehabilitował się za niefortunny strzał z meczu z Wisłą, który do dziś wielu mu wypominało. Asystę przy tej bramce zaliczył Marcin Wachowicz, który potwierdził tym meczem, że o wiele lepiej czuje się w ataku niż na lewym skrzydle.

W końcówce obie drużyny miały po jednej znakomitej szansie na zmianę rezultatu. W dogodnych sytuacjach uderzali obrońcy. Błędu bramkarza Okocimskiego nie wykorzystał Łukasz Kowalski, a po drugiej stronie boiska przestrzelił z kolei Sławomir Jagła.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia