W spotkaniu szóstej kolejki Młodej Ekstraklasy Arka Gdynia pokonała u siebie Cracovię 3:1 (2:1). Bramki dla naszej drużyny zdobyli Krzysztof Bułka w 18. i 60. minucie oraz Bartosz Brodziński w 45. minucie z rzutu wolnego. Rywale odpowiedzieli bramką Jakuba Kaszuby z rzutu karnego w 26. minucie.

6. kolejka Młodej Ekstraklasy

Arka Gdynia - Cracovia 3:1 (2:1)
Bramki: 18' Bułka, 45' Brodziński (wolny), 60' Bułka - 26' Kaszuba (karny)

Arka: Zoch - Wilczyński. Białas, Robakowski, Kowol - Dachowski (46' Kowalczyk), Brodziński, Sulima, Kazimierczak (72' Wiśniewski) - Czoska (83' Armata), Bułka (87' Rzepa).

Cracovia: Pączek – Baliga (46' Misan), Sosnowski, Grzesiak, Kupiec (89' Romanek) - Snadny (63' Tomczuk), Karcz, Grzegorzewski (46' Pieniądz), Jeleń, Dudzic - Kaszuba.

sędziował: Paweł Dreschel (Gdańsk).

Żółte kartki: Wilczyński, Dachowski, Sulima, Rzepa - Jeleń, Karcz.
Czerwona kartka: 49' Kamil Karcz (Cracovia, za dwie żółte).


Mecz rozpoczął się przewagą Arki. Pierwszy strzał na bramkę gości oddał w 6. minucie Piotr Robakowski z rzutu wolnego z prawej strony. Pewną interwencją popisał się Marek Pączek. Arkowcy atakowali, koncentrując się niemal wyłącznie na prawej stronie boiska, rywale z rzadka długim podaniem próbowali uruchomić jedynego napastnika Jakuba Kaszubę. Przewaga Arki znalazła udokumentowanie w 18. minucie. Piłkę przed polem karnym "Pasów" rozegrali Adrian Sulima i Paweł Czoska. Futbolówka trafiła w końcu do Krzysztofa Bułki, który w sytuacji sam na sam lekkim strzałem w róg pokonał Pączka.

W 26. minucie pierwszy groźny wypad gości pod bramkę Arki przyniósł im wyrównanie. Lewą stroną przedzierał się Kamil Karcz, którego faulował wychodzący Hieronim Zoch. Do wykonania rzutu karnego podszedł Kaszuba. Jego uderzenie było bardzo mocne i choć Zoch miał piłkę na rękach, nie zdołał jej odbić. W 32. minucie w pole karne zagrał Robakowski, tam do strzału przewrotną złożył się Czoska, ale piłka przeleciała obok bramki.

Chwilę przed przerwą arkowcy znów wyszli na prowadzenie. rzut wolny z około 20 metrów wykonywał Bartosz Brodziński. Piłka po jego strzale odbiła się od muru, co kompletnie zmieniło tor jej lotu i zmyliło bramkarza gości, który rzucił się w drugi róg.

Niemal przez całą drugą połowę gospodarze grali z przewagą jednego zawodnika. W ciągu czterech minut drugiej części gry dwie żółte kartki za faule ujrzał Kamil Karcz. W drugiej połowie mimo liczebnego osłabienia do głosu zaczęli dochodzić jednak goście. Spore zamieszanie w szeregach Arki robił Mateusz Jeleń. W 60. minucie kontra Arki przyniosła jej trzecią bramkę. Do siatki po podaniu Bartłomieja Kowalczyka ponownie trafił Bułka. Goście coraz śmielej próbowali zmniejszyć prowadzenie żółto-niebieskich. Świetnie spisywali się wprowadzeni w drugiej połowie Mikołaj Pieniądz oraz Damian Misan. Ten pierwszy w 61. minucie świetnie dośrodkował z lewej strony do Jelenia, ale jego uderzenie było minimalnie niecelne. Chwilę później w identyczny sposób Zocha próbował zaskoczyć Misan, ale bramkarz Arki obronił strzał.

W 70. minucie ponownie Zoch ratuję Arkę przed Misanem. Tym razem piłkarz Cracovii zdecydował się na techniczny strzał z ponad 20 metrów. Nasz bramkarz wybił piłkę na róg końcami palców. W ostatnich 20 minutach naszym piłkarzom udało się uspokoić grę. Pozwoliło to Arce odnieść drugie zwycięstwo w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. Nasi piłkarze z dziewięcioma punktami zajmują obecnie 10. miejsce w tabeli.