Aktualności
28.07.2009
Prezentacja Arki z Mrowcem, ale bez Chmiesta (trojmiasto.pl)
29 piłkarzy i nowe władze Arki stanęły przed ponad tysięczną widownią na stadionie GOSiR podczas oficjalne prezentacji żółto-niebieskich przed sezonem 2009/10. Wyznacznikiem postawy drużyny na boiskach ekstraklasy ma być credo, które przedstawił Andrzej Czyżniewski. - Wierzę w sens ciężkiej, rzetelnej pracy i tego samego oczekuję od zawodników - podkreślał dyrektor sportowy gdyńskiego klubu.
Zanim doszło do prezentacji dokonano wyboru nowego kapitana. Opaska na stałe przeszła w ręce Bartosza Ławy. - Dziękuję kolegom za zaufanie. Jednak wewnątrz drużyny nic się nie zmienia. Naszym naturalnym przywódcą był i pozostanie Grzegorz Niciński. Zapominamy o nie najlepszej wiośnie. Wraz z nowym sezonem rozpoczynamy kolejny, lepszy rozdział. W piątek do Gdańska pojedziemy po zwycięstwo - obiecywał pomocnik.
Poza Ławą do nowej Rady Drużyny weszli: dotychczasowy kapitan, Grzegorz Niciński, Dariusz Ulanowski i Bartosz Karwan. Ten ostatni zadeklarował, że robi wszystko, aby mimo niedawnej kontuzji i odpuszczenia z tego powodu zgrupowania w Gutowie Małym, na derby być do dyspozycji trenera przynajmniej przez 45 minut.
Prezentację muzycznie otworzyła orkiestra "Pstrąg", a zebranych powitał Tomasz Rybiński, nowy rzecznik prasowy. Pierwsze ciepłe słowa padły pod adresem byłych arkowców z Januszem Kupcewiczem na czele.
W imieniu nowych władz klubu głos zabrał Witold Nowak. - Mistrzem jest ten, który tak samo z godnością potrafi znosić zwycięstwa i porażki. Bądźmy takimi mistrzami - apelował przewodniczący Rady Nadzorczej Arki.
Wojciech Szczurek, prezydent miasta zapewniał, że "Arka to symbol i dobry duch Gdyni poprzez swą otwartość i wojowniczość. Życzę, aby był to sezon bez stresów i nerwów. Jednocześnie będzie to rok historyczne ze względu na budowę nowego stadionu. Oczekuję klimatu wsparcia nawet, gdyby pojawiały się trudności".
W zasadzie nie padły żadne deklaracje, jeśli chodzi o wynik sportowy. Było natomiast dużo zapewnień o woli walki. - Niczego nie obiecuję. Piłkarze muszą pamiętać, że arkowcem się nie bywa, a jest nim się i to zobowiązuje - deklarował dyrektor Czyżniewski, mówiąc jednocześnie jakim to dla niego "Fantastycznym uczuciem jest powrót do domu".
Także Marek Chojnacki kokietował publiczność. - Bardzo podoba mi się wyjściowa tabela ekstraklasy, w której zespoły są ustawione alfabetycznie. Zrobimy wszystko, aby ta kolejność utrzymywała się jak najdłużej - zapewniał trener. - Zapewniam, że nie zabraknie nam ambicji i woli walki. Grać będziemy tak, aby po każdym meczu schodzić z boiska z podniesioną głową nawet jak nie uda się osiągnąć oczekiwanego wyniku - dodał Chojnacki.
Kibicom zaprezentowało się 28 piłkarzy. Tylko Ulanowskiego, który z Arką jest nieprzerwanie od lata 1994 roku i rozegrał w żółto-niebieskich barwach ponad 400 oficjalnych meczów (!), publiczność wyróżniła skandowaniem jego imienia i nazwiska.
Do drużyny włączono siedmiu juniorów, którzy zdobyli brązowy medal mistrzostw Polski U-19. - W poprzednim sezonie zadebiutowało w ekstraklasie trzech piłkarzy z Młodej Ekstraklasy. Liczę, że w tych rozgrywkach co najmniej trzech kolejnych otrzyma szanse - zapewniał Jacek Dziubiński, szkoleniowiec Arki ME.
Nie wszyscy piłkarze otrzymali jeszcze numery. Nie ma go Paweł Weinar, który wiosnę spędził w rezerwach, a teraz też może nie zostać zgłoszony do rozgrywek. Większe na to szanse mają Mateusz Siebert i Adrian Mrowiec. Obrońca FC Metz dziś przyleciał ponownie do Gdyni z Francji. Natomiast defensywny pomocnik, którego nie udało się wykupić z FKB Kowno zapewne zostanie w Arce na zasadzie wypożyczenia. Najbliższe dni zdecydują o przyszłości tych piłkarzy.
Na dziś na pewno im bliżej do żółto-niebieskich niż Mariuszowi Dzienisowi, który zamiast na prezentację został zaproszony na kolejną turę negocjacji. Arka wciąż wstrzymuje się z jego zatrudnieniem. Jutro w sparingu z Cartusią (początek o godzinie 18.00) ma testować dwóch piłkarzy z II ligi. Otwarty jest też temat Jakuba Biskupa, ale tutaj trzeba czekać na dalsze wydarzenia w ŁKS Łódź.
Nie dotarł do Gdyni Pawieł Sitko. Białoruski lewoskrzydłowy nie otrzymał wizy wjazdowej do Polski. W najbliższych dniach z Arką ma pożegnać się Marcin Chmiest. Trwa ustalanie ostatnich szczegółów umowy o rozwiązaniu kontraktu, który miał obowiązywać jeszcze na najbliższy sezon. Dlatego napastnika nie zaproszono na prezentację.
Piłkarze obecni na prezentacji wraz z numerami na rundę jesienną:
wyróżniono piłkarzy, któzry latem przybyli z innych klubów
Bramkarze:
1. Andrzej Bledzewski
33. Norbert Witkowski
39. Hieronim Zoch
Obrońcy
29. Robert Bednarek
3. Łukasz Kowalski
23. Maciej Szmatiuk
6. Tomasz Sokołowski
21. Michał Łabędzki
37. Wojciech Wilczyński
26. Michał Kowol
77. Piotr Robakowski
8. Michał Płotka
- Paweł Weinar
- Mateusz Siebert
Pomocnicy:
7. Dariusz Ulanowski
10. Ljubomir Ljubenow
25. Filip Burkhardt
13. Bartosz Karwan
20. Bartosz Ława
24. Marcin Pietroń
27. Marcin Budziński
31. Paweł Czoska
22. Krzysztof Bułka
- Adrian Mrowiec
Napastnicy:
28. Emil Drozdowicz
16. Grzegorz Niciński
18. Marcin Wachowicz
9. Przemysław Trytko
11. Tadas Labukas
Zanim doszło do prezentacji dokonano wyboru nowego kapitana. Opaska na stałe przeszła w ręce Bartosza Ławy. - Dziękuję kolegom za zaufanie. Jednak wewnątrz drużyny nic się nie zmienia. Naszym naturalnym przywódcą był i pozostanie Grzegorz Niciński. Zapominamy o nie najlepszej wiośnie. Wraz z nowym sezonem rozpoczynamy kolejny, lepszy rozdział. W piątek do Gdańska pojedziemy po zwycięstwo - obiecywał pomocnik.
Poza Ławą do nowej Rady Drużyny weszli: dotychczasowy kapitan, Grzegorz Niciński, Dariusz Ulanowski i Bartosz Karwan. Ten ostatni zadeklarował, że robi wszystko, aby mimo niedawnej kontuzji i odpuszczenia z tego powodu zgrupowania w Gutowie Małym, na derby być do dyspozycji trenera przynajmniej przez 45 minut.
Prezentację muzycznie otworzyła orkiestra "Pstrąg", a zebranych powitał Tomasz Rybiński, nowy rzecznik prasowy. Pierwsze ciepłe słowa padły pod adresem byłych arkowców z Januszem Kupcewiczem na czele.
W imieniu nowych władz klubu głos zabrał Witold Nowak. - Mistrzem jest ten, który tak samo z godnością potrafi znosić zwycięstwa i porażki. Bądźmy takimi mistrzami - apelował przewodniczący Rady Nadzorczej Arki.
Wojciech Szczurek, prezydent miasta zapewniał, że "Arka to symbol i dobry duch Gdyni poprzez swą otwartość i wojowniczość. Życzę, aby był to sezon bez stresów i nerwów. Jednocześnie będzie to rok historyczne ze względu na budowę nowego stadionu. Oczekuję klimatu wsparcia nawet, gdyby pojawiały się trudności".
W zasadzie nie padły żadne deklaracje, jeśli chodzi o wynik sportowy. Było natomiast dużo zapewnień o woli walki. - Niczego nie obiecuję. Piłkarze muszą pamiętać, że arkowcem się nie bywa, a jest nim się i to zobowiązuje - deklarował dyrektor Czyżniewski, mówiąc jednocześnie jakim to dla niego "Fantastycznym uczuciem jest powrót do domu".
Także Marek Chojnacki kokietował publiczność. - Bardzo podoba mi się wyjściowa tabela ekstraklasy, w której zespoły są ustawione alfabetycznie. Zrobimy wszystko, aby ta kolejność utrzymywała się jak najdłużej - zapewniał trener. - Zapewniam, że nie zabraknie nam ambicji i woli walki. Grać będziemy tak, aby po każdym meczu schodzić z boiska z podniesioną głową nawet jak nie uda się osiągnąć oczekiwanego wyniku - dodał Chojnacki.
Kibicom zaprezentowało się 28 piłkarzy. Tylko Ulanowskiego, który z Arką jest nieprzerwanie od lata 1994 roku i rozegrał w żółto-niebieskich barwach ponad 400 oficjalnych meczów (!), publiczność wyróżniła skandowaniem jego imienia i nazwiska.
Do drużyny włączono siedmiu juniorów, którzy zdobyli brązowy medal mistrzostw Polski U-19. - W poprzednim sezonie zadebiutowało w ekstraklasie trzech piłkarzy z Młodej Ekstraklasy. Liczę, że w tych rozgrywkach co najmniej trzech kolejnych otrzyma szanse - zapewniał Jacek Dziubiński, szkoleniowiec Arki ME.
Nie wszyscy piłkarze otrzymali jeszcze numery. Nie ma go Paweł Weinar, który wiosnę spędził w rezerwach, a teraz też może nie zostać zgłoszony do rozgrywek. Większe na to szanse mają Mateusz Siebert i Adrian Mrowiec. Obrońca FC Metz dziś przyleciał ponownie do Gdyni z Francji. Natomiast defensywny pomocnik, którego nie udało się wykupić z FKB Kowno zapewne zostanie w Arce na zasadzie wypożyczenia. Najbliższe dni zdecydują o przyszłości tych piłkarzy.
Na dziś na pewno im bliżej do żółto-niebieskich niż Mariuszowi Dzienisowi, który zamiast na prezentację został zaproszony na kolejną turę negocjacji. Arka wciąż wstrzymuje się z jego zatrudnieniem. Jutro w sparingu z Cartusią (początek o godzinie 18.00) ma testować dwóch piłkarzy z II ligi. Otwarty jest też temat Jakuba Biskupa, ale tutaj trzeba czekać na dalsze wydarzenia w ŁKS Łódź.
Nie dotarł do Gdyni Pawieł Sitko. Białoruski lewoskrzydłowy nie otrzymał wizy wjazdowej do Polski. W najbliższych dniach z Arką ma pożegnać się Marcin Chmiest. Trwa ustalanie ostatnich szczegółów umowy o rozwiązaniu kontraktu, który miał obowiązywać jeszcze na najbliższy sezon. Dlatego napastnika nie zaproszono na prezentację.
Piłkarze obecni na prezentacji wraz z numerami na rundę jesienną:
wyróżniono piłkarzy, któzry latem przybyli z innych klubów
Bramkarze:
1. Andrzej Bledzewski
33. Norbert Witkowski
39. Hieronim Zoch
Obrońcy
29. Robert Bednarek
3. Łukasz Kowalski
23. Maciej Szmatiuk
6. Tomasz Sokołowski
21. Michał Łabędzki
37. Wojciech Wilczyński
26. Michał Kowol
77. Piotr Robakowski
8. Michał Płotka
- Paweł Weinar
- Mateusz Siebert
Pomocnicy:
7. Dariusz Ulanowski
10. Ljubomir Ljubenow
25. Filip Burkhardt
13. Bartosz Karwan
20. Bartosz Ława
24. Marcin Pietroń
27. Marcin Budziński
31. Paweł Czoska
22. Krzysztof Bułka
- Adrian Mrowiec
Napastnicy:
28. Emil Drozdowicz
16. Grzegorz Niciński
18. Marcin Wachowicz
9. Przemysław Trytko
11. Tadas Labukas
Copyright Arka Gdynia |