TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

24.06.2009

Arka: Witkowski bez konkurencji (Gazeta Wyborcza)

"Gazeta" ocenia poszczególne formacje Arki Gdynia. O formę bramkarzy zapytaliśmy m.in. Andrzeja Dawidziuka, trenera bramkarzy reprezentacji Polski. Priorytetem jest zatrzymanie Norberta Witkowskiego

W ubiegłym sezonie w ekstraklasie szansę dostał każdy z trzech bramkarzy Arki. Zdecydowanym nr. 1 był Norbert Witkowski, który wystąpił w 28 meczach, puszczając w nich 36 bramek (średnia 1,28 bramki na mecz). Tylko po jednym meczu zagrali Andrzej Bledzewski i Tomislav Basić. 30 czerwca wszystkim bramkarzom kończą się kontrakty.

Od dłuższego czasu rozmowy w sprawie przedłużenia umowy prowadzone są z Witkowskim.

- Chcę zostać w Arce, wola dalszej współpracy jest też ze strony klubu - mówi Witkowski. Dlaczego umowa nie została jeszcze podpisana? - Mogę zapewnić, że na przeszkodzie nie stoją kwestie finansowe - zdradza bramkarz.

- Przedstawiliśmy naszą propozycję Norbertowi i daliśmy sobie czas do końca czerwca - potwierdza Piotr Burlikowski, wiceprezes Arki.

Tymczasem nazwisko Witkowskiego przewija się na rynku transferowym w kontekście Lecha Poznań, z którego odchodzi zarówno Krzysztof Kotorowski, jak i Ivan Turina.

- Miło słyszeć, ale teraz jestem na urlopie, więc wszystko wyjaśni się dopiero 26 czerwca, kiedy wrócę do Gdyni - nabiera wody w usta Witkowski, który zdradził jednocześnie, że ma też inne oferty z klubów ekstraklasy.

Jak twierdzi jednak osoba blisko związana z klubem z Poznania, gdyby Witkowski trafił do Wielkopolski to tylko na ławkę rezerwowych, bowiem w poniedziałek kontrakt z Lechem podpisał Grzegorz Kasprzik z Piasta Gliwice. Droga bramkarza Arki do Poznania wydłuża się jeszcze bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę Rafała Gikiewicza z Jagiellonii Białystok i Adama Stachowiaka z Odry Wodzisław, którzy obok Witkowskiego wymieniani są jako ewentualni dublerzy Kasprzika. Czym Witkowski mógł zwrócić na siebie uwagę Lecha? W trakcie sezonu m.in. śrubował serię minut bez puszczonej bramki (w sumie czyste konto zachował przez 567 min).

- Norberta pamiętam jeszcze z czasów, kiedy pracowałem w Arce - mówi Andrzej Dawidziuk, trener bramkarzy reprezentacji Polski. - Od tamtego momentu zrobił zdecydowany postęp, przede wszystkim gra regularnie i na pewno zalicza się do górnej połówki bramkarzy występujących w ekstraklasie - dodaje.

Witkowski w Arce praktycznie nie miał konkurencji, ponieważ Bledzewski przez większą część sezonu leczył kontuzję, a Basić nie był w stanie przekonać najpierw Czesława Michniewicza, a później Marka Chojnackiego.

- Bledzewski, od momentu, kiedy zdobył młodzieżowe mistrzostwo Europy, rozegrał wiele dobrych meczów i udowodnił, że zasługuje na grę w ekstraklasie - wyjaśnia Dawidziuk i dodaje, że o tym, który z nich powinien w przyszłym sezonie być nr. 1 w Arce, trener powinien zadecydować już po pierwszym zgrupowaniu.

Sprawa przyszłości Basicia w Arce wydaje się prosta. Jeśli kontrakty zostaną przedłużone z Witkowskim i Bledzewskim, to bośniacki bramkarz pożegna się z klubem.

- W tej chwili priorytetem jest dla nas Witkowski i Bledzewski - mówi Burlikowski. - Nie wykluczam jednak, że jeśli któryś z nich odejdzie z Arki, wróci temat Basicia.

- Basić jest w Polsce już od dłuższego czasu, ale nie przestaje być ledwie nr. 3 w składzie Arki, więc zastanowiłbym się, czy nie warto postawić na młodego bramkarza z Polski - podkreśla Dawidziuk. - Nie mam nic przeciwko grze bramkarzy z zagranicy pod warunkiem, że wnoszą do ekstraklasy wyższą jakość.

Ruchy kadrowe

Do Szwajcarii wrócił w poniedziałek tylko wypożyczony do Arki napastnik Zbigniew Zakrzewski. Arka wyraziła zgodę na jego wcześniejszy powrót do FC Sion, gdyż baraże nie odbędą się przed końcem czerwca. Kwota wykupu byłego napastnika Lecha Poznań, jaka jest wpisana w jego umowie (400 tys. euro), okazała się zbyt wysoka, dlatego Arka nie zdecydowała się na prawo pierwokupu. Jeśli jednak "Zaki" wyjaśni swoją sytuację w Sionie (tzn. rozwiąże umowę), Arka będzie chciała, by wrócił na Olimpijską.

Pod dużym znakiem zapytania pozostaje przyszłość Przemysława Trytki, który jest wypożyczony z Energie Cottbus. Menedżer zawodnika postawił klubowi zbyt wysokie wymagania finansowe, na które Arka nie może się zgodzić. Jak mówi Burlikowski: "Rozbieżności są znaczne".

Co z ewentualnymi nowymi twarzami w Arce? Wszystko wskazuje na to, że dopóki nie będzie oficjalnej decyzji PZPN o tym, kto zagra w barażach o ekstraklasę, Arka chętniej będzie zwalniać piłkarzy, niż ich zatrudniać. Choć w poniedziałek umowę o kolejne 12 miesięcy przedłużył 38-letni Dariusz Ulanowski.

W środę w "Gazecie" ocena obrońców Arki



Komentarz: Witkowski musi zostać


Arka powinna zrobić wszystko, aby zatrzymać Norberta Witkowskiego. Bramkarz żółto-niebieskich jako jeden z nielicznych grał w ubiegłym sezonie na równym, choć - trzeba uczciwie przyznać - nie porywającym poziomie. Biorąc pod uwagę kontuzję Andrzeja Bledzewskiego i wakacyjną formę Tomislava Basicia konkurencji nie miał żadnej, a jak na dłuższą metę wpływa na formę pierwszego bramkarza brak godnego rywala, nikogo przekonywać nie trzeba.

Gdyby Witkowski zdecydował się odejść, Arka potrzebowałaby posiłków z zewnątrz. Biorąc pod uwagę możliwości finansowe klubu, na wzmocnienia nie wyda za pewne ani złotówki, więc ewentualnych zawodników szukać będzie wśród piłkarzy pozostających bez klubu. Z całą pewnością można przewidzieć, że bramkarza na poziomie choćby zbliżonym do tego, który prezentował w Arce Witkowski - gdyński klub nie znajdzie. Tym bardziej że w końcówce sezonu, oprócz bramek Grzegorza Nicińskiego, to parady Witkowskiego uratowały Gdyni punkty w meczach z GKS Bełchatów i Odrą Wodzisław. Jeśli ktoś z obecnej kadry zasłużył na wyższe uposażenie, to w kontekście odchudzania składu o piłkarzy, którzy Arkę traktowali jak ekskluzywny dom spokojnej starości - Witkowski na podwyżkę zasłużył tym bardziej. Witkowski wkracza w najlepszy dla bramkarzy wiek - 28 lat. Inwestycja może zwrócić się już zimą, kiedy na jego odejściu Arka będzie mogła zarobić.

A zainteresowanie Lecha Poznań tylko potwierdza, że Witkowski to dobry bramkarz. Na tracenie dobrych piłkarzy Arki w tym momencie po prostu nie stać.



Przygotowania Arki

W najbliższy piątek Arka rozpocznie przygotowania do nowego sezonu. Pierwszy trening na obiektach w Gdyni poprowadzi Marek Chojnacki, którego umowa z klubem wygaśnie... cztery dni później (jeszcze nie wiadomo, czy zostanie przedłużona). Żółto-niebiescy mają już plan przygotowań. W dniach 5-14 lipca drużyna wyjedzie na pierwsze zgrupowanie do Gutowa Małego, gdzie rozegra trzy mecze sparingowe. Rywalami będą: Widzew Łódź (8 lipca), Zawisza Bydgoszcz (11 lipca) i Wisła Płock (14 lipca). Po obozie drużyna wróci do Gdyni i rozegra jeszcze dwa sparingi (18 lipca z Wartą Poznań oraz 25 lipca z Orkanem Rumia). Do czasu inauguracji rozgrywek Arka będzie trenować na własnych obiektach.

Maciej Korolczuk







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia