TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

02.05.2009

Czas na pierwsze zwycięstwo w tej rundzie (trojmiasto.pl)

Po zwycięstwie w środę w Pucharze Ekstraklasy nad Śląskiem 1:0 piłkarze Arki ponownie czeka mecz przeciwko wrocławskiej drużynie. Tym razem stawka jest o wiele wyższa. Żółto-niebiescy spróbują wygrać pierwszy ligowy mecz tej wiosny. Pora jest najwyższa, gdyż gdynianie znaleźli się na miejscu oznaczającym na koniec sezonu grę w barażach. Początek spotkanie przy ul. Olimpijskiej w sobotę o godzinie 14.45
.

W pięciu ostatnich kolejkach ekstraklasy aż trzykrotnie gdynianie zagrają na własnym boisku. To właśnie w Gdyni Arka powinna być najbliższa punktów, które zapewnią jej utrzymanie. Aby tak się stało, żółto-niebiescy muszą sobie przypomnieć, jak smakują ligowe zwycięstwa. Póki co w ośmiu wiosennych meczach zanotowali zaledwie dwa remisy oraz sześć przegranych i strzelili tylko trzy gole. Jedyne sukcesy są związane z Pucharem Ekstraklasy (wygrane w Warszawie z Polonią 2:0 oraz w środę u siebie ze Śląskiem 1:0).

Wrocławianie swój podstawowy cel nad morze już zrealizowali, zdobywając awans do finału Pucharu Ekstraklasy. W ekstraklasie podopieczni Ryszarda Tarasiewicza nie mają już szans na europejskie puchary, ani tym bardziej nie grozi im degradacja. Ponadto Śląsk zagra w sobotę osłabiony. Za nadmiar kartek pauzować będzie Janusz Gancarczyk, a Sebastian Mila ostatnio wprawia się w roli komentatora sportowego w Polsacie Sport, bo na boisko nie może wybiec, bo jego kolano wciąż odczuwa skutki starcia z Pawłem Weinarem w pierwszy meczu półfinału Pucharu Polski.

Niestety, Marek Chojnacki również nie może wystawić najsilniejszego składu. Nadal kontuzjowani są Damian Nawrocik i Bartosz Karwan. Pierwszy rehabilituje uraz kolana w Poznaniu, drugi dolegliwości mięśnia dwugłowego leczy w Krakowie. - Nie ponaglam ich. Być może będą mi potrzebni nawet w ostatnim meczu, który może być dla nas kluczowy. Na prawym skrzydle zawsze mogę wystawić Tomasza Sokołowskiego bądź Zbigniewa Zakrzewskiego - zdradza szkoleniowiec żółto-niebieskich.

Niespodziewanie kłopot pojawił się również na lewej stronie boiska oraz w środku pomocy. Rozchorowali się Marcin Pietroń, Michał Płotka i Maciej Scherfchen! W związku z tym na lewej obronie pewniakiem jest nadal Błażej Telichowski, do którego jest jednak coraz więcej zastrzeżeń. Natomiast na lewym skrzydle zagrają Bartosz Ława bądź Marcin Wachowicz.

Jeśli trener Chojnacki zdecyduje się na wariant z dwoma napastnikami (zapewne Grzegorz Niciński, Zakrzewski), to wówczas na środek rozegrania będzie musiał wstawić dwóch defensywnych pomocników. Gdyby nie zagrał Scherfchen, to w drugiej linii po raz pierwszy zagraliby wspólnie Michał Łabędzki z Marcinem Budzińskim lub z Dariuszem Ulanowskim. Przesunięcie tego pierwszego dalej od własnej bramki, da miejsce na stoperze Andersonowi.

- W meczu ze Śląskiem kluczowe będzie, kto pierwszy zdobędzie bramkę. Zdecydować mogą stałe fragmenty gry. Niedawno sami po nich traciliśmy bramki. Teraz chcemy, aby był to nasz atut. Jeden z ostatnich treningów poświęciłem właśnie rozegranie tych elementów - podkreśla trener Chojnacki.

Dziewiętnastka na Śląsk
Bramkarze: Norbert Witkowski, Andrzej Bledzewski
Obrońcy: Łukasz Kowalski, Dariusz Żuraw, Anderson, Błażej Telichowski
Pomocnicy: Tomasz Sokołowski, Maciej Scherfchen, Bartosz Ława, Michał Łabędzki, Marcin Budziński, Ljubomir Ljubenow, Olgierd Moskalewicz, Krzysztof Przytuła, Dariusz Ulanowski.
Napastnicy: Grzegorz Niciński, Zbigniew Zakrzewski, Marcin Wachowicz, Przemysław Trytko.

jag.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia