TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

01.04.2009

Do Gdyni przyjadą Legia Warszawa, Wisła Kraków i Śląsk Wrocław (Dziennik Bałtycki)

Piłkarze Arki przerwę w ligowych rozgrywkach, spowodowaną występami reprezentacji, wykorzystali z pożytkiem na dwumecz z Polonią Warszawa w Pucharze Ekstraklasy. Nie wypadli z meczowego rytmu, trener Czesław Michniewicz miał okazję sprawdzić formę swoich piłkarzy, przećwiczyć kilka taktycznych wariantów, które mogą się przydać w lidze.

Nie ma co ukrywać, że po czterech ligowych wiosennych spotkaniach Arka ma punktowe manko i spadła z siódmego na dziesiąte miejsce w tabeli. Żółto-niebiescy są na wiosnę zespołem, który ma najskromniejszy ze wszystkich drużyn dorobek punktowy. Tylko dwa oczka po remisach w Zabrzu i Poznaniu - to były akurat dobre występy gdynian - ale też słabe recenzje po porażkach z Jagiellonią 0:3 i Piastem Gliwice 0:1. Ta ostatnia porażka boli szczególnie, bo została poniesiona przed własną publicznością.

Podopieczni Michniewicza w 13 wiosennych spotkaniach (9 pozostało jeszcze do rozegrania) powinni zdobyć minimum 10 punktów, aby zapewnić sobie miejsce w ekstraklasie na kolejny sezon. To niby niewiele, bo przecież tylko trzy zwycięstwa i jeden remis, ale nikt tych punktów Zakrzewskiemu, Wachowiczowi, Ławie, Telichowskiemu i spółce nie podaruje.
 Teraz przed Arką prawdziwy ligowy serial nie do pozazdroszczenia. Już w najbliższą sobotę do Gdyni przyjedzie walcząca ciągle o mistrzostwo Polski Legia. Później gdynianie wybiorą się do rewelacyjnego tej wiosny, ale walczącego o utrzymanie ŁKS Łódź. W kolejnym meczu temperaturę nastrojów, ale i skalę trudności, podniesie w Gdyni Wisła Kraków. Tydzień później najkrótszy wyjazd w lidze, czyli derby z Lechią w Gdańsku. A potem, by zakończyć tę serię pięciu trudnych spotkań, wizyta Śląska w Gdyni. 
Oczywiście w każdym z tych spotkań gdynianie będą zapewne walczyć o pełną punktową pulę, ale realność serii zwycięstw z tymi rywalami jest w niewielkim stopniu możliwa. Na szczęście są ostatnio symptomy poprawy stylu gry. 
W zespół dobrze wkomponował się Maciej Scherfchen i szkoda tylko, że przeciwko Legii nie może zagrać z powodu nadmiaru żółtych kartek. Coraz lepiej radzi sobie Bułgar Luben Lubenow. Mając do dyspozycji tych zawodników, trener Michniewicz mógłby zagrać systemem 4-1-4-1. Czwórkę defensorów ubezpieczałby Scherfchen, w środkowej linii znalazłoby się miejsce dla Ławy i Lubenowa, a wysuniętym napastnikiem byłby Zakrzewski. Taki skład Arki: Witkowski - Sokołowski, Żuraw, Łabędzki, Telichowski - Karwan, Lube- now, Ława, Wachowicz - Zakrzewski, z gotowymi do wejścia z ławki rezerwowych Anderso- nem, Kowalskim, Płotką, Pietroniem, Moskalewiczem i Trytką, wydaje się dzisiaj optymalny i gotowy zdobywać punkty z najtrudniejszymi w lidze rywalami.

Arka potrzebnych punktów musi szukać już teraz, bo wprawdzie po wspomnianej serii spotkań do końca sezonu pozostaną mniej wymagający rywale - kolejno będą nimi Polonia Bytom, Ruch Chorzów, PGE GKS Bełchatów i Odra Wodzisław - ale wówczas byłaby to już gra nerwów, a niezdrowych emocji chcą w Gdyni uniknąć wszyscy.


Janusz Woźniak







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia