Czterej piłkarze Arki Gdynia - Zbigniew Zakrzewski, Michał Płotka, Damian Nawrocik i Bartosz Karwan, którzy narzekali na kontuzje, wracają do zdrowia. Wszyscy powinni być gotowi na najbliższy mecz ligowy - 4 kwietnia z Legią Warszawa.

Nawrocik doznał kontuzji kolana na ostatnim treningu przed meczem ekstraklasy z Lechem Poznań. Już podczas tego spotkania, po starciu z obrońcą Lecha Manuelem Arboledą, na uraz ścięgna Achillesa narzekał Zakrzewski (zszedł z boiska). Płotka natomiast doznał kontuzji w meczu Młodej Ekstraklasy.

- Dla trójki tych graczy prognozy lekarskie są optymistyczne - zapewnia kierownik Arki Paweł Bednarczyk.

Płotka wystąpi już w sobotę w ME w meczu przeciwko Jagielloni Białystok. Zakrzewski natomiast powinien być gotowy na rewanżowe spotkanie Pucharu Ekstraklasy z Polonią Warszawa, które odbędzie się we wtorek na stadionie przy ul. Olimpijskiej w Gdyni. Najdłużej do zdrowia dochodzić będzie Nawrocik. Leczenie potrwa jednak tylko do poniedziałku, kiedy piłkarz wznowi treningi z drużyną.

W czwartek, podczas pierwszego meczu ćwierćfinałowego PE z Polonią, kontuzji doznał Karwan. Prawy pomocnik w 77. min spotkania sam zszedł za linię boczną boiska, trzymając się za udo. Trener Czesław Michniewicz od razu zarządził zmianę, a Karwanem zajął się sztab medyczny Arki. Do tego momentu pomocnik Arki był najlepszym graczem spotkania. W pierwszej połowie, po dośrodkowaniu Bartosza Ławy, strzałem z powietrza zdobył pierwszą bramkę dla Arki. W drugiej, po podaniu Krzysztofa Przytuły, popędził prawą stroną boiska i wyłożył piłkę Marcinowi Wachowiczowi. Napastnik Arki podwyższył na 2:0.

- Kontuzja Bartka nie jest na szczęście poważna. Naciągnięty został tylko mięsień dwugłowy uda - tłumaczy Bednarczyk. Czy zatem Karwan będzie gotowy już na wtorkowy mecz? - W takiej sytuacji ciężko jest to stwierdzić. Nie można jednak wykluczyć, że zagra - kończy kierownik Arki.

md