W spotkaniu 19. kolejki rozgrywek Młodej Ekstraklasy Arka przegrywa z Górnikiem 0:1 (0:1). Bramkę zdobył w 42. minucie Łukasz Rupa. W drużynie z Gdyni występili zawodnicy z kadry pierwszej drużyny: Tomislav Basić, Michał Kojder oraz Grzegorz Niciński, a także mający za sobą występy w niej Paweł Weinar, Wojciech Wilczyński, Paweł Czoska oraz Krzysztof Bułka.

Arka: Basić - Jaszczyk, Weinar, Robakowski, Kowol - Barnik, Wilczyński, Czoska, Bułka (82 Dziubiński) - Kojder (66 Kazimierczak), Niciński (78 Krzemiński).

Górnik: Skorupski - Gęsikowski, Smirnovs, Krotochwil, Marciniak - Kizys (90 Papież), Szymura, Danch, Rupa - Jarka (90 Rabiej), Trznadel (75 Wereszczyński).

żółte kartki: Bułka, Jaszczyk - Jarka Gęsikowski, Rupa.

widzów: 200.

Początek spotkania dość wyrównany. Okazję do zdobycia bramki mieli Jarka i Kizys dla Górnika oraz Czoska dla Arki. Jarka znalazł się w sytuacji sam na sam, ale zbyt długo zwlekał ze strzałem i piłkę wybili wracający obrońcy. Strzały Czoski oraz Kizysa z rzutu wolnego odbili bramkarze.

Od 20. minuty zaznaczyła się przewaga Arki. W 25. minucie najpierw uprzedzony przez obrońców gości przy uderzeniu głową został Paweł Czoska, chwilę później po rzucie rożnym w piłkę w polu karnym nie trafił Michał Kojder. Minutę później Wojciech Barnik wypuścił Czoskę lewą stroną, jego uderzenie z ostrego kąta minęło bramkę Górnika.

W 40.minucie Wojciech Barnik podawał na 16. metr do Michała Kojdera. Ten zwiódł jednego obrońcę i strzelił minimalnie nad poprzeczką. W 42. minucie prawą stroną urwał się Kizys. Płasko dośrodkował wzdłuż linii pola karnego, gdzie do futbolówki dopadł Łukasz Rupa i z nabliższej odległości zdobył prowadzenie dla Górnika. Chwilę później Arka miała okazję do wyrównania. Grzegorz Niciński zagrał głową na lewą stronę do Krzysztofa Bułki, ten uderzył jednak niecelnie.

Początek drugiej połowy to znów przewaga Arki. Nasi piłkarze częściej utrzymywali się przy piłce, gra toczyła się na połowie gości. Gracze Arki nie umieli jednak stworzyć dogodnych sytuacji do pokonania Skorupskiego. W 59. minucie do mocno wstrzelonej w pole karne piłki nie doszedł Grzegorz Niciński. W 73. minucie do wychodzącego na czystą pozycję Pawła Czoski zagrał Grzegorz Niciński. Pomocnik Arki został jednak uprzedzony przez bramkarza gości. W 79. minucie powinna być bramka dla Arki. Kapitalnie z rzutu wolnego obok muru uderzył Paweł Czoska. Piłka niestety odbiła się od słupka.