W piątek o godzinie 20.00 na Arkę czeka Górnik. Pominięcie Bartosza Karwana w kadrze, która udała się do Zabrza, jest największą niespodzianką nominacji Czesława Michniewicza. Gdy dodamy do tego, że z powodu nadmiaru kartek i urazu kolana w domu został Zbigniew Zakrzewski, widać wyraźniej, że siła ognia gdynian znacznie ucierpiała. A przecież żółto-niebiescy na wyjeździe nie strzelili gola od 18 października, a nie potrafili wygrać ośmiu kolejnych meczów


23 sierpnia w ciągu trzech minut przed przerwą Karwan dwukrotnie podał do Zakrzewskiego, a napastnik wpakował dwukrotnie piłkę do siatki Piasta Gliwice, który gościnnie grał w Wodzisławiu Śląskim. Potem Arka grała w ekstraklasie na wyjeździe osiem razy, po cztery mecze przegrywając i remisując. Ostatni gol dla żółto-niebieskich poza Gdynią padł we Wrocławiu. W spotkaniu ze Śląskiem bramkę do szatni strzelił Anderson, ale i tak Śląsk wygrał 2:1.

W porównaniu z "20", która została przygotowana przed tygodniem na inaugurację (0:3 w Białymstoku) szkoleniowiec wymienił cztery ogniwa. Szanse na debiut w Arce mają Maciej Scherfchen, Ljubomir Ljubenow i Michał Kojder. Pomocnik będzie pewniakiem do "11", jeśli na grę pozwoli mu ścięgno Achillesa. Decyzja w tym względzie zapadnie dopiero w dniu meczu. Bułgar może być brany pod uwagę, gdyż do Polski dotarł jego certyfikat, którego droga do naszego kraju opóźniła się przez święto w jego ojczyźnie. Z kolei napastnik pozyskany z Zielonej Góry zajął miejsce w "20" Grzegorza Nicińskiego.

Górnik zwycięstwem w derbach Śląska nad Ruchem (1:0) rozpoczął walkę o uniknięcie degradacji. Henryk Kasperczak ma w Zabrzu wielki kredyt zaufania i mimo kiepskiej jesieni, dostał kolejne pieniądze na transfery. Wystarczyło ich m.in., aby namówić na powrót do kraju Pawła Strąka i Damiana Gorawskiego, którzy niegdyś pod wodzą tego trenera brylowali w krakowskiej Wiśle. Druga linia przedstawia teraz największą siłę piątkowego rywala Arki. - Musimy przeciwstawić jej zespołową grę - podkreśla trener Michniewicz.

Być może gdynianie zagrają w Zabrzu aż pięcioma napastnikami lub przy utrzymaniu dwóch napastników zabezpieczą za nimi przestrzeń dwoma defensywnymi pomocnikami. W ostatnich dniach do tej roli przygotowywany był Brazylijczyk Anderson, który jesienią grywał jesienią, a po raz ostatni zagrał w "11" w wyjazdowym meczu z Cracovią. Wówczas 13. kolejka ekstraklasy była dla niego pechowa, gdyż z urazem musiał opuścić boisko już w 5. minucie!

W ataku naturalnym zastępcą Zakrzewskiego wydaje się Przemysław Trytko. To on był najskuteczniejszym piłkarzem w zimowych sparingach. Zdobył trzy gole. Czas, aby 22-latek tę formę przeniósł na ekstraklasę.

Dwudziestka na Zabrze
Bramkarze: Norbert Witkowski, Andrzej Bledzewski
Obrońcy - Michał Płotka, Michał Łabędzki, Błażej Telichowski, Dariusz Żuraw, Łukasz Kowalski
Pomocnicy - Anderson, Ljubomir Ljubenow, Bartosz Ława, Maciej Scherfchen, Marcin Pietroń, Krzysztof Przytuła, Dariusz Ulanowski, Marcin Budziński, Damian Nawrocik
napastnicy - Marcin Wachowicz, Michał Kojder, Przemysław Trytko, , Olgierd Moskalewicz.

jag.