TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

25.02.2009

Ostatnie dni przed wiosenną inauguracją (Dziennik Bałtycki)

Chyba największym problemem piłkarzy Arki po powrocie z Turcji - i z zielonych boisk, na których trenowali - były zimowe warunki, jakie zastali w Gdyni. Na tydzień przed wiosenną inauguracją rozgrywek ekstraklasy żółto-niebiescy, przynajmniej teoretycznie, mogli zamiast treningu udać się na spacer nadmorskim bulwarem.

- Można sobie żartować, ale to rzeczywiście był problem, tym bardziej że nie chcieliśmy wchodzić na boisko ze sztuczną trawą - mówi trener Arki Czesław Michniewicz. - Na szczęście ze zrozumieniem naszych problemów i pomocą spotkaliśmy się ze strony GOSiR. Od wtorku przeprowadzamy zajęcia na trawie, na głównej płycie naszego stadionu. Część z nich za bramkami, bo nie chcemy przecież niszczyć murawy, ale i tak dla nas to bardzo dobre rozwiązanie, za co w swoim i piłkarzy imieniu dziękuję - podkreślił Michniewicz.

Gdynianie we wtorek trenowali dwa razy, w środę wyjdą na boisko raz, a po czwartkowym porannym treningu wyjadą do Białegostoku. Mecz z Jagiellonią rozpocznie się w sobotę o godzinie 19.15. W jakim składzie zagrają w sobotę żółto-niebiescy?

- Jeszcze nie wiem, bo przecież do meczu pozostało kilka dni - mówił we wtorek trener Michniewicz. - Pogodziłem się już wcześniej z absencją kontuzjowanego Tomka Sokołowskiego, a tu nadeszła zła wiadomość z Poznania, gdzie swój uraz diagnozował i leczy Maciej Scherfchen. Wszystko wskazuje na to, że jego debiut w Arce zostanie odłożony w czasie. Wprawdzie w czwartek Maciek ma wrócić do Gdyni, ale myślę, że nie ma co ryzykować ewentualnego pogłębiania kontuzji, bo wówczas mógłby być wyłączony z ligowego grania na dłużej. Szkoda, bo bardzo liczyłem na jego grę w Białymstoku. A na prawej obronie za Sokołowskiego wystąpi jeden z dwójki piłkarzy Łukasz Kowalski lub Michał Płotka. Czy jest możliwy debiut Ljubomira Ljubenowa? Najpierw chcę go zobaczyć na treningu w Gdyni, a później będę się nad tym zastanawiał. Nie zmieniam zdania, że ten piłkarz bardzo nam się przyda, a w sobotę może wystąpić, chociaż raczej nie od pierwszej minuty meczu - wyjaśnia niektóre kadrowe wątpliwości szkoleniowiec gdynian.

Tak czy inaczej mecz Jagiellonia - Arka zapowiada się jako ciekawe, pełne ambitnej walki, widowisko. Wprawdzie gospodarze przystąpią do wiosennej części ligowej rywalizacji z widmem karnej degradacji za udział w aferze korupcyjnej, ale nawet trudno zakładać, że z tego powodu podopieczni trenera Michała Probierza zagrają słabiej.


Janusz Woźniak







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia