TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

15.02.2009

Arka przegrywa, ale Bułgar się podoba (Gazeta Wyborcza)

Piłkarze Arki Gdynia przegrali w Turcji z Krywbasem Krzywy Róg 1:3. Coraz lepiej gra testowany Bułgar Ljubomir Ljubenov, choć... brakuje mu zdrowia.

Ljubenov, który może grać w środku lub na lewej pomocy, dołączył do drużyny podczas zgrupowania w Turcji. Miał być obserwowany przez kilka dni, ale wiadomo już, że zostanie do końca obozu, czyli do 20 lutego. Trenerom podoba się gra Bułgara (ma niezłą technikę, dużo widzi na boisku), choć jego problemem jest przygotowanie fizyczne. Widać, że miał przerwę w treningach, musi nadrobić zaległości, bo na razie nie zawsze ma siły, aby pokazać, co potrafi. W zespole mają jednak do niego zaufanie. W meczu z Krywbasem Bułgar - po wejściu na boisko - wykonywał lewą nogą stałe fragmenty gry. Na koniec zgrupowania zapadnie decyzja, czy zostanie w zespole z Gdyni.

Z Krywbasem Arka miała mocny początek. Już w 12. min Dariusz Ulanowski zagrał prostopadłą piłkę do Zbigniewa Zakrzewskiego, a ten wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem (strzelił pod poprzeczkę). Potem było już tylko gorzej, jeszcze w pierwszej połowie gdynianie stracili trzy bramki. Już minutę po bramce Zakrzewskiego, Ukraińcy wyrównali. Wykorzystali rzut karny podyktowany po tym, jak Anderson zagrał piłkę ręką w polu karnym. W 23. min było 2:1 dla Krywbasu, ale tym razem bramka wzbudziła kontrowersje. Gdynianie protestowali, bo uważali, że zanim padł gol, rywale faulowali Dariusza Żurawia. Po tej sytuacji gra zrobiła się nerwowa. Piłkarze Arki nie mogli się skoncentrować na grze i tuż przed końcem pierwszej połowy stracili kolejną bramkę. Dopiero w przerwie gdynianie ochłonęli i w drugiej połowie ruszyli do odrabiania strat. Nie udało im się strzelić choć jednej bramki, ale sytuacje mieli - najlepszą zmarnował Anderson. W jednej z akcji piłka wpadła nawet do bramki Ukraińców (po strzale Błażeja Telichowskiego), ale sędziowie uznali, że wcześniej był spalony. Sytuacja Andersona i nieuznany gol Telichowskiego miały miejsce po rzutach rożnych wykonywanych właśnie przez Ljubenova.

We wtorek Arka rozegra kolejny sparing - z rumuńskim zespołem Farul Constanca. Teoretycznie miał to być ostatni mecz gdyńskiej drużyny w Turcji, ale niewykluczone, że Arce uda się rozegrać jeszcze jeden sparing (być może w środę). W piątek zespół wraca do Polski, a w sobotę w Warszawie rozegra z Polonią ostatni sparing przed startem ligi.

Arka Gdynia - Krywbas Krzywy Róg 1:3 (1:3). Bramka dla Arki: Zakrzewski (12.). Arka w I połowie: Witkowski - Płotka, Żuraw, Anderson, Telichowski - Karwan, Ulanowski, Scherfchen, Moskalewicz, Pietroń - Zakrzewski. Arka w II połowie: Witkowski - Płotka, Żuraw, Anderson, Telichowski - Karwan (65. Trytko), Scherfchen, Ljubenov, Ława -Nawrocik, Zakrzewski (80. Wachowicz).

gesi







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia