Czesław Michniewicz sięga po kolejnego piłkarza, z którym pracował w Lechu. W środę na treningu Arki stawi się Maciej Scherfchen. Tego dnia o godzinie 11.30 na sztucznej murawie GOSiR sparing z Kaszubią Kościerzyna rozegra drużyna Młodej Ekstraklasy. Sprawdzeni w niej zostaną Longinus Uwakwe i Michał Kojder.

Rezygnacja z Pauliusa Paknysa otworzyła drogę do Gdyni popularnemu "Szeryfowi". Defensywny pomocnik był latem wypożyczony z Lecha do Ruchu. Zimą w Chorzowie głośno upominał się o pieniądze i tamtejszy klub bez żalu skrócił umowę z "Kolejorzem". Co prawda do uzgodnienia w Poznaniu pozostała jeszcze kwestia formalna, czy Maciek rozwiąże tam kontrakt, czy uda się na kolejne wypożyczenie, tym razem do Arki, ale to nie przeszkadza, aby już od środy trenował w Gdyni. Piłkarz ma przyjechać prosto ze zgrupowania "niebieskich" w Niechorzach. Nie wiadomo zaś, kiedy dotrze jego menedżer. Przemysław E. znalazł się wśród zatrzymanych w kolejnej fali działań w związku z korupcją w polskiej piłce.

Scherfchen w ekstraklasie rozegrał dotychczas 213 meczów, strzelając 6 goli. Jest dobrym znajomym trenera Michniewicza z Lecha. Był samym wzrasta kolonia byłych lechitów w Arce do pięciu. Wcześniej trafili tutaj Damian Nawrocik, Marcin Wachowicz, Zbigniew Zakrzewski i Błażej Telichowski. - Każdy trener ma sentyment do piłkarzy, z którymi już wcześniej pracował - nie widzi nic złego w tej praktyce Krzysztof Sampławski, prezes Arki.

Pozyskania Scherfchena, a wcześniej pozostawienie Krzysztofa Przytuły, nie zamyka drogi do Arki Longinusowi. W poniedziałek Nigeryjczyk ponownie zameldował się w Gdyni. W środę o godzinie 11.30 zagra z Młodą Ekstraklasą przeciwko Kaszubii. Jeśli wypadnie dobrze, dojdzie z drużyną na zgrupowanie do Turcji. Co prawda Stal Stalowa Wola przekonuje, że 22-latek jest do końca sezonu jej zawodnikiem, ale nie można wykluczyć, iż gdynianie zdecydują się na pozyskanie tego piłkarza dopiero od 1 lipca. - Po środowym meczu podjęte zostaną ewentualnie rozmowy dotyczące tego transferu - głosi komunikat klubu.

Arka cały czas zabiega o Sebastiana Tyrałę, choć odrzuciła ostatnią ofertę Borussi Dortmund. - Wobec zbyt wygórowanych oczekiwań, co do kwoty wypożyczenia, nastąpił impas w toczących się negocjacjach. Okno transferowe jest otwarte do końca lutego i dlatego transfer na zadowalających obie strony warunkach nie jest wykluczony - zapewnia gdyński klub.

jag.