TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

19.11.2008

Zdecydował gol Dariusza Żurawia (Dziennik Bałtycki)

Wtorkowy mecz Pucharu Ekstraklasy Lechia Gdańsk - Polnord Arka Gdynia wyraźnie poważniej potraktowali goście. Żółto-niebiescy wystąpili w składzie zbliżonym do aktualnie optymalnego, czego absolutnie nie można powiedzieć o gospodarzach. Podstawowi piłkarze Lechii grzecznie usiedli na ławce rezerwowych. Być może dlatego Arka wygrała 1:0, zapewniając sobie tym samym awans do ćwierćfinałowej fazy PE.

Derby to jednak mecze o szczególnym znaczeniu, więc niezbyt liczna, jak na meczach biało-zielonych, publiczność spodziewała się sporych emocji. Już w 2. minucie gdańszczanie mogli objąć prowadzenie. Wychodzący z bramki Tomislav Basić nie zrozumiał się z Łukaszem Kowalski, piłkę przejął Paweł Buzała, ale nie potrafił wykorzystać dobrej sytuacji. Lechia postraszyła więc Arkę, ale przez kolejne pół godziny gry ton wydarzeniom na boisku nadawali gdynianie.

W 6. minucie Bartosz Ława nie trafił w piłkę będąc 10 metrów od bramki Lechii. Minutę później celnie, ale za mało precyzyjnie, strzelił Tomasz Sokołowski. W 22. minucie bliski szczęścia był Marcin Chmiest, ale piłka o centymetry minęła słupek gdańskiej bramki. Wreszcie w 25. minucie z 14 metrów mocno pod poprzeczkę strzelił Dariusz Ula- nowski, lecz Paweł Kapsa przeniósł piłkę nad poprzeczką.

W 31. minucie z dobrej strony, ale pod drugą bramką, pokazał się testowany w Lechii napastnik Olimpii Elbląg Piotr Trafarski. Najpierw poradził sobie z Dariuszem Żurawiem, a później strzelił z linii pola karnego mocno i efektownie, ale piłka po dobrej interwencji Basicia odbiła się od słupka i wyszła w pole.

Arka odpowiedziała na to zagrożenie... golem. W 37. minucie z rzutu wolnego dośrodkował Damian Nawrocik, a obrońcy Lechii zapomnieli chyba, że w polu karnym jest Żuraw. Stoper Arki spokojnie doszedł do piłki i strzelił tak, że Kapsa nie miał żadnych szans na skuteczna obronę. Arka prowadziła 1:0.

W drugiej połowie trenerzy dokonali kilku zmian, ale gra zrobiła się jakby nudniejsza. Niby obie drużyny próbowały atakować, Lechia na pewno chciała odrobić niewielką stratę, ale w grze stanowczo za dużo było niedokładności. W 70. minucie boisko opuścił Trafarski, a jego występ można ocenić jako obiecujący. Czy na tyle, aby zasłużyć na transfer do Lechii oceni już trener Jacek Zieliński.
Arka wygrała po raz drugi z Lechią w PE, ale w pamięci gdańskich kibiców tej jesieni i tak pozostanie derbowe zwycięstwo biało-zielonych w lidze i to odniesione na boisku w Gdyni.

Lechia Gdańsk - Polnord Arka Gdynia 0:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Dariusz Żuraw (37).
Lechia: Kapsa - Kawa, Midzierski (46 Manuszewski), Brede, Andruszczak - Kalkowski, Miklosik, Kasperkiewicz (46 Piątek), Rybski (64 Mysona) - Trafarski (71 Kowalczyk), Buzała (64 Cetnarowicz).
Arka: Basić - Kowalski, Żuraw, Łabędzki, Anderson (80 Wilczyński) - Sokołowski (46 Bułka), Ulanowski, Ława, Pietroń (46 Trytko) - Nawrocik (47 Budziński), Chmiest.
Żółte kartki: Andruszczak, Kalkowski, Mysona (Lechia) oraz Trytko (Arka).
Sędziował: Jacek Granat (Warszawa).
Widzów: ok. 2 tys.

Janusz Woźniak







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia