TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

28.10.2008

ME: Arka zaprzepaściła szansę na wygraną

Bardzo niedużo brakowało, aby zespół Arki wystepujący w Młodej Ekstraklasie pomścił fatalny występ pierwszej drużyny i przywiózł z Bytomia komplet punktów. Niestety twardo grająca ekipa gospodarzy uratowała remis w końcówce spotkania.

ME: Polonia Bytom - Arka Gdynia 1:1 (0:1)

SKŁADY

Na nic zdałoby się jednak trafienie w 86. minucie Zielińskiego, gdyby wcześniej nasi zawodnicy wykorzystali choćby niektóre z doskonałych okazji, które stworzyli w tym meczu.

Ta sztuka udała się niestety tylko raz, i to w pierwszym podejściu. Strzelcem gola został bohater poprzedniego spotkania w ME Marcin Chmiest, który znalazł drogę do siatki Polonii już w 7. minucie. Ten sam piłkarz powinien był podwyższyć rezultat już kilka minut później, ale przegrał rywalizację sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Kilka chwil później znów przed szansą stanął Chmiest i tym razem nawet ograł golkipera Polonii, ale dał się uprzedzić goniącym go obrońcom.
Arka powinna wygrać pierwszą odsłonę zdecydowanie wyżej, ale żółto-niebieskim zabrakło skuteczności. O przewadze jaką osiągnęli w tym meczu gdynianie niech świadczy chociażby fakt, że pierwszy strzał w kierunku bramki Kucia poloniści oddali dopiero w 30. minucie!

Podobny przebieg miała druga połowa spotkania. Znów swoją okazję na strzelenie gola zaprzepaścił Chmiest, który przegrał w pojedynku jeden na jeden z bramkarzem gospodarzy. O braku szczęścia może mówić także Trytko, którego uderzenie zatrzymało się na słupku.

Polonia potrafiła przeciwstawić się Arce tylko twardą, nieustępliwą walką. Swojego szczęścia próbowała jedynie najprostszymi sposobami i... przynioslo to powodzenie. Polonia grając w końcówce va banque starała się jak najwięcej wrzucać piłek w nasze pole karne i właśnie jedna z nich minęła Wilczyńskiego i Kowalskiego, po czym spadła wprost na głowę Zielińskiego, który efektownym szczupakiem ustalił końcowy rezultat.

Na słowa pochwały zasłużyli w tym meczu, występujący także w pierwszym zespole, Bazler, Chmiest, Kowalski i Trytko. Z dobrej strony pokazał się także Baster, choć na boisku pojawił się dopiero w 70. minucie.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia