TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

03.10.2008

Arka przed derbami. Nie będzie specjalnej premii (Dziennik Bałtycki)

Jest takie powiedzenie, że derby rządzą się własnymi prawami, że w meczach lokalnych rywali każdy wynik jest możliwy. Może to i prawda, ale przecież dzisiejszy mecz Polnord Arka Gdynia - Lechia Gdańsk nie wymyka się, mimo wszystko, z racjonalnych ocen szans obu drużyn na zwycięstwo. A więcej atutów, przed pierwszym gwizdkiem sędziego, jest po stronie gospodarzy.

Żółto-niebiescy rozegrali w tym sezonie cztery mecze przed własną publicznością. Wygrali trzy razy, raz zremisowali. Najlepszy mecz w Gdyni rozegrali przeciwko Lechowi Poznań wygrywając 2:1. Gdy dzisiaj zagrają na podobnym poziomie, to gdańszczanie większych szans na dobry wynik mieć nie powinni. Jeżeli ten bilans Arki zderzymy z wyjazdowymi dokonaniami Lechii w tym sezonie - trzy porażki, jeden remis - to rola Arki jako faworyta derbowej potyczki wydaje się być jeszcze bardziej oczywista. Potwierdza ją też tabela. Arka ma piąte miejsce i 13 zdobytych punktów, Lechia to 10 zespół tabeli z 8 punktami. Ponadto we wrześniu oba zespoły spotkały się w Gdyni w meczu Pucharu Ekstraklasy i Arka wygrała 2:0. Mecz nie miał specjalnej wagi, drużyny nie wystąpiły w najsilniejszych składach, ale psychologiczna przewaga jest po stronie gdynian.

Jedyne co powinno martwić fanów Arki to dwie ostatnie porażki, które ponieśli żółto-niebiescy. Najpierw na własnym boisku 1:2 z Odrą Wodzisław w PE, a ostatnio w ekstraklasie aż 0:4 z Wisłą w Krakowie. To jest rysa na sportowym wizerunku podopiecznych trenera Czesława Michniewicza, którzy pod Wawelem popełnili stanowczo za dużo błędów w grze defensywnej i nie może zmienić tej oceny fakt, że nie każdy rywal ma tej klasy napastnika, co Paweł Brożek. Takie porażki podcinają skrzydła każdej drużynie, a po nich trener na ogół szuka innych rozwiązań kadrowych. Co więc zrobi dzisiaj Michniewicz?

- Przegraliśmy wysoko, ale po walce i z bardzo dobrze grającą tego dnia Wisłą. Nie mam większych pretensji do swoich piłkarzy, nie było indywidualnych rozliczeń, nie szukałem kozłów ofiarnych. W derbach więc nie będzie zmian w składzie. No, może jedna lub dwie, ale wynikające ze sposobu gry Lechii i szukania optymalnych z tego tytułu rozwiązań kadrowych po naszej stronie - wyjaśnia Michniewicz.

Niegdyś derby mobilizowały nie tylko piłkarzy, kibiców, ale i prezesów, którzy w takich spotkaniach podnosili stawki meczowych premii za zwycięstwo.
- Kto liczy punkty i pieniądze przed meczem, może po meczu ich się nie doliczyć. Nie ma specjalnej premii za derbowy mecz. W ogóle staram się wyciszyć w szatni nadmierne emocje, które mogą przecież działać na piłkarzy także negatywnie. Po prostu gramy kolejne spotkanie, które będziemy starali się wygrać, kolejne, ale... o dużo większym prestiżu dla nas samych i kibiców - tłumaczy szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Jak więc jest z tymi emocjami w szatni? Czy odczuwa je 37-letni Dariusz Ulanowski, który w Arce gra już 15 sezon, ale w derbowych meczach z Lechią wystąpił tylko cztery razy.
- W pewnym wieku emocje nie odgrywają już takiej roli - śmieje się "Uli". - Ponadto inaczej jest, było, gdy w drużynie przeważali zawodnicy z Gdyni. Teraz może presja jest mniejsza, ale to nie oznacza braku motywacji i chęci zwycięstwa. Przy tym na końcowy wynik dzisiejszego meczu nie będzie miało wpływu nasze niedawne zwycięstwo nad Lechią w Pucharze Ekstraklasy, ani nasza porażka z Wisłą. Każdy mecz jest inny i w każdym liczy się to co tu i teraz, czyli w tym przypadku 90 minut derbowego meczu, które przed nami. Oby zresztą tych derbów Arka - Lechia w ekstraklasie było w przyszłości jak najwięcej, bo niewątpliwie w Trójmieście są to najważniejsze piłkarskie wydarzenia - zakończył Ulanowski.

Janusz Woźniak







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia