W sobotnim meczu Wisła - Arka trenerzy ostatnich dwóch mistrzów Polski Czesław Michniewicz i Maciej Skorża po raz szósty poprowadzą drużyny przeciwko sobie. W bezpośrednich pojedynkach szkoleniowiec Wisły prowadzi 3:2.

- Przeżywaliśmy we Wronkach różne chwile, bywało, że się pokłóciliśmy, ale w trudnej sytuacji potrafiliśmy sobie pomagać. Kiedyś pracowaliśmy biurko w biurko, teraz pracujemy w ekstraklasie z dobrymi drużynami. Lubimy się i możemy na siebie liczyć - mówi Skorża.

Michniewicz nazywany "polskim Mourinho" czy też mistrzem motywacji w specyficzny sposób dodaje otuchy piłkarzom Arki. - Jeśli chcemy wygrać w Krakowie, musimy być lepsi od Barcelony - mówi. Trener Arki użył ambitnego porównania, ale wcale nie trzeba się wznosić na takie wyżyny. Jak wygrać z Wisłą w Krakowie dwa tygodnie temu pokazał Lech. Wygrał aż 4:1, a Arka w tym sezonie pokonała poznaniaków 2:1.

Mecz w Krakowie będzie trzecim w tym sezonie poważnym testem dla drużyny z Gdyni. I da odpowiedź na pytanie, czy Arkę stać na to, aby namieszać w czołówce ligi. Jeden test Arka zdała, drugi oblała. Na swoim boisku gdynianie pobili Lecha, ale już w wyjazdowym meczu z Legią Warszawa zdecydowanie zawiedli.

Tymczasem krakowianie po wysokiej porażce z Lechem w ciągu tygodnia rozegrali trzy mecze, wszystkie na boiskach rywali. W sumie pokonali około 4,6 tys. km. Najpierw przegrali z Tottenhamem Londyn, ale później już wygrywali - z Jagiellonią w lidze i rezerwami Lechii Gdańsk w Pucharze Polski. Przeciwko Arce zabraknie Clebera (za kartki) i prawdopodobnie narzekającego na uraz Rafała Boguskiego. - Byłem zadowolony, że te mecze wytrzymaliśmy pod względem fizycznym. Mam nadzieję, że po powrocie do Krakowa formy nie straciliśmy - podkreśla trener Skorża.

Skorża - Michniewicz 3:2

04/05

Amica (Skorża) - Lech (Michniewicz) 1:0 i 4:0

05/06

Amica - Lech 1:4

06/07

Groclin (Skorża) - Zagłębie (Michniewicz) 1:2

07/08

Wisła (Skorża) - Zagłębie (Michniewicz) 1:0

Andrzej Klemba