TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

13.09.2008

Legia chce trafić w dziesiątkę (Gazeta Wyborcza)

Mimo kiepskiego początku sezonu już w najbliższy weekend Legia może zostać współliderem ekstraklasy. Musi być spełnionych kilka warunków, a najważniejszy z nich to pokonanie dziś na Łazienkowskiej Arki Gdynia.

Zespół z Trójmiasta po czterech kolejkach ekstraklasy zajmuje drugie miejsce. Liderem jest Wisła Kraków, która podejmuje w niedzielę Lecha Poznań. Jeśli przegra, Legia zrówna się punktami z "Białą Gwiazdą", Arką i Ruchem Chorzów (wszystkie zespoły mają w tej chwili po 10 pkt). Hipotetycznie zrównać się z tą trójką mogą jeszcze i Odra Wodzisław (gra na wyjeździe z Lechią Gdańsk), i Polonia Warszawa.

W Legii wierzą w taką możliwość, a nastroje są zupełnie inne niż sprzed poprzedniego spotkania ligowego z Górnikiem Zabrze. Wysokie zwycięstwo na Śląsku 3:0 i z ŁKS Łódź w Pucharze Ekstraklasy, w sumie udane derby z Polonią w Pucharze Ekstraklasy wzbudzają optymizm. - Ostatnie wyniki wskazują, że ustabilizowaliśmy formę. Gramy na zero z tyłu, a z przodu na pewno uda się coś strzelić, bo mamy bardzo dobrych zawodników - mówi Ariel Borysiuk. Nie wiadomo jednak, czy ten młody piłkarz w ogóle zagra w dzisiejszym meczu. - Dopiero wróciłem z kadry podobnie jak kilku moich kolegów i w sobotę okaże się, czy zagram - stwierdził.



Trener Jan Urban zapowiedział, że weźmie go pod uwagę przy ustalaniu składu, choć piłkarz narzekał na lekką kontuzję po meczu kadry do lat 19 z Litwą. Nie zagra natomiast Maciej Rybus. - Maciek grał dwa mecze w reprezentacji młodzieżowej i damy mu trochę odpocząć - zapowiedział szkoleniowiec. Zresztą właśnie na lewej stronie pomocy ma największy ból głowy, bo cały czas nie w pełni sił jest Edson. Brazylijczyk znalazł się w meczowej "osiemnastce", ale od pierwszej minuty raczej nie zagra.

Niewykluczone, że od początku meczu wystąpi hiszpański obrońca Inaki Descarga, tym bardziej że odpoczywać po występach w kadrze będzie Jakub Rzeźniczak. Hiszpan przetarł się w Pucharze Ekstraklasy i choć na razie nie błyszczy, to dostaje kolejne szanse.

Osobną kwestią pozostaje udział w meczu Rogera Guerreiro. Piłkarz zagrał w reprezentacji Polski, w spotkaniach ze Słowenią i San Marino, ale w obydwu słabo. - W tych meczach Roger zagrał poniżej swoich możliwości i on sam o tym doskonale wie. W drużynie nikt nie może "się zdrzemnąć". Liczy się forma, a nie jakie kto ma nazwisko - skomentował występy Brazylijczyka z polskim paszportem Jan Urban. Trudno jednak przypuszczać, by gwiazda Legii rozpoczęła mecz na ławce rezerwowych.

Sobotnie spotkanie ma szczególne znaczenie dla kilku piłkarzy Arki. Czterech z nich ma za sobą występy w Legii. O ile Marcin Chmiest i Tomasz Mazurkiewicz grali w pierwszym składzie stołecznej drużyny niewiele, to Tomasz Sokołowski i Bartosz Karwan byli długo podstawowymi graczami. Zwłaszcza ten drugi był ulubieńcem warszawskiej publiczności i w barwach Legii dwukrotnie wywalczył mistrzostwo Polski. - Mam do Legii ogromny sentyment. Ten klub bardzo dużo mi dał, ale postaram się zagrać jak najlepiej dla Arki - powiedział "Gazecie" Karwan. Jego zdaniem nie ma w tym meczu faworyta. - Pozasportowe kwestie sprawiły, że w zeszłym sezonie nie walczyliśmy, ale te punkty, które wywalczyliśmy w ostatnich kolejkach ekstraklasy, na pewno nie są przypadkowe - powiedział.

Nie wiadomo, jak się zachowają kibice. Na meczu Pucharu Ekstraklasy z ŁKS trybuny świeciły pustkami. Wcześniej po meczu z Górnikiem Zabrze kibice odwrócili się od piłkarzy, którzy chcieli im podziękować za doping, co było efektem niechęci trybun do Jakuba Rzeźniczaka. - To szokujące. Gdyby obrażano mojego kolegę, tobym do obrażających nie podszedł, a piłkarze jednak podeszli i spotkali się z takim przyjęciem. Czy w takim wypadku można uważać, że kibice są z drużyną? Nie sadzę - skomentował całą sytuację trener Legii.

LEGIA WARSZAWA - ARKA GDYNIA. Sobota, godz. 18 - ul. Łazienkowska 3. Sędziuje Hubert Siejewicz z Białegostoku. Legia: Jan Mucha - Inaki Descarga, Wojciech Szala, Inaki Astiz, Jakub Wawrzyniak - Miroslav Radović, Ariel Borysiuk, Sebastian Szałachowski - Roger Guerreiro, Maciej Iwański - Takesure Chinyama. Arka: Norbert Witkowski - Tomasz Sokołowski II, Dariusz Żuraw, Michał Łabędzki, Łukasz Kowalski - Bartosz Karwan, Dariusz Ulanowski, Krzysztof Przytuła, Bartosz Ława - Zbigniew Zakrzewski, Marcin Wachowicz.

Kuba Dybalski







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia