TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

23.08.2008

Na wyjazdach na biało-czarno ( trojmiasto.pl)

Niespodziewanie wysoką rangę ma mecz beniaminków ekstraklasy. Zwycięzca pojedynku Piast Gliwice - Arka Gdynia umocni się w czołówce tabeli. Dotychczas obie drużyny bazują przede wszystkim na dobrej obronie, a na koncie mają po cztery punkty. Spotkanie rozpocznie się w... Wodzisławiu Sląskim w sobotę o godzinie 16.00. Żółto-niebiescy zadebiutują w biało-czarnych strojach. W tych kolorach grać będą w tym sezonie poza domem.


W minionym sezonie te drużyny grały w II lidze. Doskonale wystartowała Arka. Gdynianie nie przegrali pierwszych dziesięciu meczów! Sposób na ówczesną drużynę Wojciecha Stawowego znalazł dopiero Piast. Gliwiczanie wygrali u siebie 3:1, strzelając wszystkie gole. Co ciekawe do sobotnie gry ze zdobywców bramek dotrwał tylko ten, który trafił do... własnej siatki, Adam Banaś. Wojciech Kędziora i Adam Kompała zmienili latem kluby. Potem to Piast długo przewodził rozgrywkom, popisując się seria ponad 20 gier bez porażki, ale wiosną w Gdyni Arka wygrała 2:0 po golach Olgierda Moskalewicza i Łukasza Kowalskiego. Niestety, ten pierwszy nadal leczy kontuzje, a obrońca został przesunięty do rezerwy. Ostatecznie obie drużyny znalazły się w ekstraklasie, korzystając z karnych degradacji konkurentów. Piast był bowiem trzeci, a Arka czwarta.

- Wynik jest sprawą otwartą. Przeciwnik jest wybieganą i bardzo dobrze zorganizowaną, realizującą założenia taktyczne drużyną. Mamy identyczny dorobek punktowy, ale Piastowi trzeba oddać, że miał trudniejszych rywali i przywiózł już punkt z wyjazdu - mówi Czesław Michniewicz, trener Arki. Przypomnijmy, że gliwiczanie po 2:0 na inaugurację z Cracovią byli liderem ekstraklasy, a przed tygodniem bezbramkowo zremisowali w Bełchatowie.

Dla gdynian będzie to pierwszy wyjazdowy występ. Przyjdzie im grać nie w Gliwicach, bo tamtejszy stadion nie nadaje się na standardy ekstraklasy, ale w Wodzisławiu. W "jedenastce", która grała w dwóch pierwszych spotkaniach może co najwyżej dojść do jednej zmiany. Dopiero przed meczem szkoleniowiec zdecyduje czy postawić na Michała Płotkę czy Marka Bastera. 20-latek dobrze wprowadził się do zespołu, ale w tym tygodniu z drużyną trenował tylko raz. Ponadto zaliczył podróż na Ukrainę oraz we wtorek i środę grał dwa mecze w młodzieżowej reprezentacji Polski. Dlatego są pewne obawy o kondycję lewego obrońcy. Pewne kłopoty zdrowotne w tym tygodniu miał ponadto Tomasz Sokołowski. Jednak obyło się tylko na dniu indywidualnych zajęć pod okiem serbskiego trenera przygotowania motorycznego Arki i prawy obrońca jest już w pełni sił.

Jak już informowaliśmy grono kontuzjowanych i tak jest pokaźne. Poza Moskalewiczem rehabilituje się Tomasz Mazurkiewicz i Marcin Chmiest, a na ostatnim treningu przed wyjazdem urazu nabawił się również Piotr Bazler. Tym samym liczba niedysponowanych piłkarzy, doliczających tych, którzy pauzują po zabiegach operacyjnych, wzrosła do siedmiu.

jag.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia