Aktualności

08.08.2008
Jaga wreszcie zagra (Gazeta Wyborcza)
Rozgrywki ekstraklasy w końcu się rozpoczną. We środę Trybunał Arbitrażowy przy Polskim Komitecie Olimpijskim podtrzymał kary degradacji za korupcję Zagłębia Lubin i Korony Kielce. Piłkarze Jagiellonii w niedzielę zmierzą się z Arką w Gdyni.
Korona i Zagłębie zostały zdegradowane do I ligi przez Polski Związek Piłki Nożnej. Odwołały się do Trybunału Arbitrażowego przy PKOl, licząc na to, że ten uchyli wyroki, podobnie jak zrobił to w przypadku Widzewa Łódź. Tak się jednak nie stało.
Wczorajsza decyzja oznacza, że w weekend w końcu ruszą rozgrywki ekstraklasy. Zaległe spotkania (dwie wcześniejsze kolejki zostały przełożone) mają być rozegrane na przełomie października i listopada.
- Znowu jedziemy nad morze, ale tym razem po to, aby rozegrać spotkanie - żartuje prezes Jagiellonii Ireneusz Trąbiński, wspominając sytuację, gdy z powodu dziwnych decyzji PZPN-u białostoczanie pojechali do Gdyni na mecz barażowy z Arką, a po przyjeździe na miejsce dowiedzieli się, że spotkanie nie jest potrzebne.
- Mam nadzieję, że rzeczywiście jest to już ostateczna decyzja, bo poprzednio różnie bywało - dodaje Michał Probierz, trener białostoczan. - Odwołanie dwóch pierwszych kolejek w żaden sposób nie skomplikowało nam przygotowań. Zamiast meczów ligowych rozegraliśmy przecież sparingi.
Piłkarze Jagiellonii do Gdyni wyjadą w sobotę w południe. Niewykluczone, że w autobusie zabraknie miejsca dla Brazylijczyków Cionka oraz Evertona, gdyż wciąż nie mają pozwoleń na pracę w naszym kraju.
Nie jest natomiast pewne, czy miejsce w Białymstoku na dłużej zagrzeje serbski napastnik Vladimir Milenković. 26-letni piłkarz od kilku dni trenuje z Jagiellonią. Zagrał w sparingu z Legią Warszawa, wygranym 2:0, w którym asystował przy obu bramkach.
- Przeszedł też testy szybkościowe - tłumaczy Cezary Kulesza, szef pionu sportowego Jagi. - Ostateczną decyzję powinniśmy podjąć po czwartkowej grze wewnętrznej, gdyż ciężko przesądzić transfer na podstawie 45-minutowego występu w sparingu.
Na mecz z Arką gotowy powinien być natomiast Robert Szczot, który podczas sparingu w Warszawie nabawił się urazu. Od treningów odpoczywał ostatnio również Pavol Stano, jednak on także powinien być do dyspozycji szkoleniowca.
- Jeszcze na kilku pozycjach mam znaki zapytania, jeśli chodzi o podstawową jedenastkę na mecz z Arką - powtarza Probierz. - Ale przed nami jeszcze kilka treningów i wszystko będzie jasne. Nie żartuję z tym, co mówiłem już wcześniej, gramy o mistrza Polski. Mam świadomość, że podczas całego sezonu będą trudne chwile, ale mam też nadzieję, że więcej będzie pozytywnych.
Skerla w kadrze
Andrius Skerla, 31-letni obrońca Jagiellonii, został powołany na zgrupowanie reprezentacji Litwy, które odbędzie się od 18 do 21 sierpnia. 20 sierpnia Litwini rozegrają towarzyski mecz z Mołdawią. Skerla ma na koncie już 66 występów w barwach swego kraju.
Tomasz Piekarski
Korona i Zagłębie zostały zdegradowane do I ligi przez Polski Związek Piłki Nożnej. Odwołały się do Trybunału Arbitrażowego przy PKOl, licząc na to, że ten uchyli wyroki, podobnie jak zrobił to w przypadku Widzewa Łódź. Tak się jednak nie stało.
Wczorajsza decyzja oznacza, że w weekend w końcu ruszą rozgrywki ekstraklasy. Zaległe spotkania (dwie wcześniejsze kolejki zostały przełożone) mają być rozegrane na przełomie października i listopada.
- Znowu jedziemy nad morze, ale tym razem po to, aby rozegrać spotkanie - żartuje prezes Jagiellonii Ireneusz Trąbiński, wspominając sytuację, gdy z powodu dziwnych decyzji PZPN-u białostoczanie pojechali do Gdyni na mecz barażowy z Arką, a po przyjeździe na miejsce dowiedzieli się, że spotkanie nie jest potrzebne.
- Mam nadzieję, że rzeczywiście jest to już ostateczna decyzja, bo poprzednio różnie bywało - dodaje Michał Probierz, trener białostoczan. - Odwołanie dwóch pierwszych kolejek w żaden sposób nie skomplikowało nam przygotowań. Zamiast meczów ligowych rozegraliśmy przecież sparingi.
Piłkarze Jagiellonii do Gdyni wyjadą w sobotę w południe. Niewykluczone, że w autobusie zabraknie miejsca dla Brazylijczyków Cionka oraz Evertona, gdyż wciąż nie mają pozwoleń na pracę w naszym kraju.
Nie jest natomiast pewne, czy miejsce w Białymstoku na dłużej zagrzeje serbski napastnik Vladimir Milenković. 26-letni piłkarz od kilku dni trenuje z Jagiellonią. Zagrał w sparingu z Legią Warszawa, wygranym 2:0, w którym asystował przy obu bramkach.
- Przeszedł też testy szybkościowe - tłumaczy Cezary Kulesza, szef pionu sportowego Jagi. - Ostateczną decyzję powinniśmy podjąć po czwartkowej grze wewnętrznej, gdyż ciężko przesądzić transfer na podstawie 45-minutowego występu w sparingu.
Na mecz z Arką gotowy powinien być natomiast Robert Szczot, który podczas sparingu w Warszawie nabawił się urazu. Od treningów odpoczywał ostatnio również Pavol Stano, jednak on także powinien być do dyspozycji szkoleniowca.
- Jeszcze na kilku pozycjach mam znaki zapytania, jeśli chodzi o podstawową jedenastkę na mecz z Arką - powtarza Probierz. - Ale przed nami jeszcze kilka treningów i wszystko będzie jasne. Nie żartuję z tym, co mówiłem już wcześniej, gramy o mistrza Polski. Mam świadomość, że podczas całego sezonu będą trudne chwile, ale mam też nadzieję, że więcej będzie pozytywnych.
Skerla w kadrze
Andrius Skerla, 31-letni obrońca Jagiellonii, został powołany na zgrupowanie reprezentacji Litwy, które odbędzie się od 18 do 21 sierpnia. 20 sierpnia Litwini rozegrają towarzyski mecz z Mołdawią. Skerla ma na koncie już 66 występów w barwach swego kraju.
Tomasz Piekarski
|