TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

13.03.2021

Fortuna 1 liga: Arka Gdynia - Górnik Łęczna 0:2

W niezwykle istotnym dla układu czołówki tabeli meczu Arka grała z wiceliderem. Niestety komplet punktów zabrali ze sobą goście, którzy bramki zaczęli zdobywać po czerwonej kartce dla Arka Kasperkiewicza z 50 minuty. Trafienia zanotowali Michał Mak i Bartosz Śpiączka.

 

Fortuna 1 liga - 20 kolejka:

 

Arka Gdynia - Górnik Łęczna 0:2 (0:0)

Bramki: Mak 53' Śpiączka 68'

 

Arka: Kajzer  - Kasperkiewicz, Memić, Valcarce - Danch, Sasin (75' Ślesicki) - Skóra (83' Hiszpański), Aleman, da Silva (54' Łabojko) - Rosołek, Żebrowski

 

Górnik: Gostomski - Midzierski, Leandro, Orłowski, Stromecki, Struski (90' Kukułowicz), Krykun (90' Jagiełło), Kalinkowski (73' Cierpka), Baranowski, Mak (73' Banaszak), Wojciechowski (65' Śpiączka)

 

Żółte kartki: Danch, Kasperkiewicz (dwie), Łabojko - Leandro, Struski, Midzierski

Czerwona kartka: Kasperkiewicz (50' za dwie żółte)

 

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

 

Widzów: mecz bez udziału publiczności

 

 

Od początku mecz zarysowała się nieznaczna przewaga gospodarzy. W 9 minucie do prostopadłego zagrania w polu karnym doszedł Danch, a Gostomski rzucił mu się pod nogi i wybił pod nogi. Nasz obrońca dodatkowo obejrzał od Szymona Marciniaka żółtą kartkę za próbę wymuszenia rzutu karnego. Kilka chwil później w odpowiedzi uderzył z dystansu Kalinkowski, ale Daniel Kajzer nie dał się zaskoczyć.

 

W 18 minucie świetnym podaniem popisał się Aleman. Do prostopadłego zagrania w pole karne wyszedł Rosołek, któremu utrudnić zadanie starał się Leandro. Interwencja zawodnika gości nieomal zakończyła się bramką samobójczą, bo futbolówka trafiła w słupek! Groźnie mogło być także cztery minuty później, gdy Ekwadorczyka dobrym podaniem obsłużył Żebrowski. Aleman oddał strzał z 16 metrów, ale to nie była udana próba.

 

W 26 minucie znów z dobrej strony pokazał się Kajzer, który doskonale obronił strzał Krykuna po tym, jak łęcznianin przejął podanie z głębi pola, wbiegł w nasze pole karne i miał dużo wolnego miejsca, aby spróbować pokonać naszego bramkarza. Na uwagę zasłużył też strzał z 32 minuty z ponad trzydziestu metrów Stromeckiego, po którym piłka przeszła nieznacznie nad poprzeczką naszej bramki.

 

Najbliżsi zdobycia bramki goście byli w 42 minucie. Piłka „zatańczyła” wtedy 5 metrów przed naszą bramką, a górnicy trzykrotnie próbowali skierować piłkę do naszej bramki. Najbliżej powodzenia był Krykun, lecz stojący tuż przed linią bramkową Kasperkiewicz skutecznie go zablokował.

 

Druga połowa rozpoczęła się od czerwonej kartki dla Kasperkiewicza. Arek w pojedynku powietrznym z Wojciechowskim sfaulował rywala na żółtą kartkę, a ponieważ to była druga kara indywidualna w tym meczu dla tego zawodnika, gdynianie musieli zacząć grać w liczebnym osłabieniu.

 

Z przewagi Górnik skorzystał już dwie minuty później. Na 16 metrze piłkę otrzymał Michał Mak i pewnym strzałem przy słupku otworzył wynik meczu.

 

Arka nie złożyła broni, choć zadanie stało przed nią bardzo trudne. W 55 minucie po rzucie rożnym główkował Haris Memić, lecz jego strzał przeleciał tuż nad poprzeczką. W odpowiedzi podobną próbą strzału popisał się Baranowski, jednak wynik nie uległ zmianie.

 

Trener Kiereś w 65 minucie wprowadził na boisko Bartosza Śpiączkę. 180 sekund potrzebował ten piłkarz, aby podwyższyć prowadzenie swojego zespołu.

 

Gdyńscy piłkarze próbowali coś zmienić najczęściej za pomocą strzałów z dystansu. W 67 minucie uderzał Valcarce, a w 77 z rzutu wolnego Kacper Skóra. Obaj dość wyraźnie chybili. Warto też wspomnieć o efektownym technicznym strzale piętą Alemana, który być może zakończyłby się bramką, gdyby nie otarł się o jednego z rywali. W ostatniej akcji meczu trafienie mógł także zanotować Żebrowski, lecz chybił z najbliższej odległości.

 

Porażka Arki zwiększa naszą stratę do miejsca premiowanego bezpośrednim awansem. Do końca rozgrywek jeszcze sporo spotkań i wiele może się zmienić.

 

Skubi




 

Statystyka meczu Arka Gdynia - Górnik Łęczna:

 

Bramki

0

2

Strzały

8

8

Celne

0

5

Niecelne

8

3

Rzuty rożne

8

6

Faule

16

22

Spalone

1

1

Posiadanie piłki
50%50%
Rzuty wolne

23

17

Żółte kartki

4

3

Czerwone  

kartki

1

0

 

A.S., źródło statystyk meczowych: Statscore

   


 

 
 

 
 

 
 
 
 

 

 


GALERIA NR 1 


 



 

SPONSOR MECZU


 ARKA GDYNIA - GÓRNIK ŁĘCZNA



PRZEKAŻ 1 %!


 

 

 








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia