Aktualności
08.11.2020
Piłkarze po meczu Sandecja Nowy Sącz - Arka Gdynia
Nasi piłkarze z radością, ale też ze spokojem podchodzą do swojego osiągnięcia w Nowym Sączu. Podkreślili, że najważniejsze, to utrzymać dobrą dyspozycję w kolejnych meczach, co pozwoli wygrywać i zbierać punkty.
Daniel Kajzer:
Celem na dzisiejszy mecz były trzy punkty. Nie chcemy jednak spocząć na laurach, bo wiadomo po jakiej serii bez wygranej w lidze byliśmy i w tym momencie myślimy już o kolejnym meczu, a Sandecja to przeszłość.
Przy takim wyniku ta jedna stracona bramka boli, tym bardziej, że była bardzo pechowa. W jednej akcji przytrafiły się nam chyba cztery pechowe zagrania, dwa razy nieudanie wybijaliśmy piłkę, potem Adaś Marciniak próbował blokować, a piłka odbiła mu się od nogi, całkowicie zmieniła tor lotu i wpadł taki „kasztan”… Szkoda, ale najważniejsze, że zapunktowaliśmy za trzy oczka.
Mimo tej straconej bramki, my dzisiaj czuliśmy się bardzo dobrze i byłem spokojny o dalszy przebieg meczu, bo Sandecja nie była w stanie nas dziś zaskoczyć.
Ważny był mecz z Koroną, bo pozwolił nam się nieco uspokoić po słabszych wcześniejszych spotkaniach i dwóch tygodniach bez meczu, ale jeszcze ważniejsze było potwierdzenie tego w dzisiejszym meczu z Sandecją.
Michał Marcjanik:
Przełamaliśmy się już w meczu z Koroną, wygraliśmy ważny mecz, a nasza gra wyglądała dużo lepiej. Dziś to potwierdziliśmy, wykorzystaliśmy prawie wszystkie sytuacje i wysokie zwycięstwo bardzo nas cieszy.
Bramka dla Sandecji trochę nas zaskoczyła, ale też czuliśmy, że jesteśmy w stanie strzelić kolejne bramki i wygrać ten mecz.
Nie oglądamy się na rywali w lidze, skupiamy się na sobie. Chcemy teraz podtrzymać naszą dobrą dyspozycję, taką grę, jaką pokazaliśmy dzisiaj i wygrać kolejny mecz.
rozmawiał: Arkadiusz Skubek
Zostań Sponsorem Meczu Arki Gdynia!
WIELKIE możliwości z Arką Gdynia!
Copyright Arka Gdynia |