Aktualności
09.06.2020
W stolicy z wiarą i nadzieją
Arkowcy są już na Mazowszu, gdzie jutro o godz. 20.30 w stolicy zmierzą się z Legią. Za nami połowa spotkań 29. Kolejki PKO Ekstraklasy.
Jutro Arka zmierzy się z Legia w Warszawie. Lider tabeli po dzisiejszym remisie Piasta z Górnikiem 0:0 powalczy o zwiększenie przewagi nad drugim miejscem w tabeli i przybliżeniu się do mistrzostwa Polski.
Arka na przeciwległym biegunie goni Koronę i Wisłę Kraków, z która zmierzy się już w niedzielę w Gdyni. Korona zremisowała w Lubinie 1:1 i ma 2 oczka więcej. Wisła gra u siebie jutro z Rakowem i zobaczymy z jakim bilansem punktów te zespoły przystąpią do meczu w 30. Kolejce.
Arka jutro nie ma nic do stracenia. Tak mówił trener Ireneusz Mamrot oraz nasi zawodnicy. Nieważne kto jest rywalem Arkowców, muszą walczyć w każdym meczu o zwycięstwo!
Adam Danch przypominał poprzedni sukcesy Arki w Warszawie:
Jedziemy do Warszawy z wiarą w zdobycie punktów, to jest dla nas priorytet. Już nie raz udowadnialiśmy, że potrafimy tam wygrywać.
Damian Zbozień potwierdza, że Arce determinacji nie zabraknie:
Sytuacja jest taka, że mamy ciężką robotę do wykonania, żeby Ekstraklasa była w Gdyni. Musimy mieć jak najmniejszą stratę punktową do rywali, a najlepiej ich przeskoczyć przed rundą finałową. Później będą najważniejsze bezpośrednie spotkania. Nie liczy się teraz piękna gra, liczy się skuteczność.
Marko Vejinović w 2 ostatnich meczach zdobył 3 bramki dla Arki i teraz tak jak pozostali będzie mógł sprawdzić się na tle lidera Ekstraklasy:
W Warszawie będziemy grali z jedną z topowych drużyn w Polsce. Ale musimy być skoncentrowani na wygraniu tego spotkania i zdobyciu trzech punktów. Jak tego dokonamy nie ma wielkiego znaczenia.
Nas kapitan Pavels Steinbors przesądzał interwencjami o wygranych Arki z Legia w Warszawie i teraz jest pełen nadziei:
My już nie mamy nic do stracenia, mamy tylko coś do wygrania. Wiadomo, że z takim przeciwnikiem dobra gra i zdobycie punktów daje więcej satysfakcji. Myślę, że jesteśmy w stanie wygrać z Legią.
Docenia nasz zespół trener gospodarzy Aleksandar Vukoivić:
Arka z nowym trenerem Ireneuszem Mamrotem będzie walczyć. Po tym, co pokazali w dwóch meczach, wcale nie są bez szans i doskonale o tym wiedzą. Będą tej szansy szukać u nas na Łazienkowskiej.
Legia w poprzedniej kolejce ograła w Krakowie Wisłę 3:1, mimo, że do przerwy przegrywała 0;1. Arka musi być skoncentrowana od 1 do ostatniej minuty meczu, aby wyjechać ze stolicy ze zdobyczą punktowa.
Trzymamy kciuki jutro od 20.30 przed ekranami telewizorów.
tr
Copyright Arka Gdynia |