Jutro Arkowcy zakończą przeciwko Wiśle Płock 7-dniowy maraton, w którym rozgrywają 3 mecze. Do tej pory żółto-niebiescy i ich kibice nie mogą być zadowoleni z dorobku zespołu w 2 już rozegranych spotkaniach. Remis u siebie z ŁKS Łódź i porażka w Gliwicach stawiają Arkę pod presją zwycięstwa.

Mówił o tym dzisiaj trener Aleksandar Rogić podczas konferencji prasowej z dziennikarzami.

Wygrana jest jutro celem zespołu za wszelką cenę, niezależnie od stylu.

Jutro liczy się tylko zdobycie trzech punktów. Przed nami "finał". Musimy wszyscy wspierać nasz zespół, musimy być odważni na boisku i musimy wygrać ten mecz.

Arka ma do bezpiecznej lokaty 5 punktów straty, a do Wisły traci aż 8 oczek.

Obie ekipy w poprzedniej kolejce przegrały, a Wisła w tym roku w 5 rozegranych spotkaniach nie wygrała.  I z punktu widzenia naszej drużyny, oby tak zostało po meczu sobotnim.

W drużynie z Płocka występuje kilku zawodników z przeszłością w naszym Klubie, na czele z Mateuszem Szwochem i Michałem Marcjanikiem dla których zapewne będzie to wyjątkowe spotkanie. W kadrze są także Piotr Tomasik i Maciej Ambrosiewicz. Obaj leczyli ostatnio urazy.

W Arce pod znakiem zapytania jest dyspozycja Frederika Helstrupa. Pozostali po powrocie z Gliwic trenowali dzisiaj na bocznym boisku Gdyńskiego Centrum Sportu.

Uważnie byli obserwowani przez nasz sztab, który podejmie decyzje o tym kto jutro wybiegnie na boisko, aby powalczyć o zwycięstwo.

Po pauzie za kartki wraca do kadry kapitan Adam Marciniak. Zagrożeni pauzą w derbach są z kolei: Christian Maghoma, Jakub Wawszczyk, Davit Skhirtladze oraz Damian Zbozień.

Kasy przy stadionie czynne będą od godziny 10.00.

tr

BILETY NA MECZ Z WISŁĄ PŁOCK!