Aktualności
14.05.2008
Damian Nawrocik po operacji (Dziennik Bałtycki)
Nie ma szczęścia Damian Nawrocik. Pechowy dla niego okazał się sobotni mecz Arki z GKS Jastrzębie. Już w 14. minucie spotkania znajdujący sie ostatnio w dobrej formie zawodnik musiał opuścić boisko. Kontuzja okazała się niestety bardzo groźna. Lekarze stwierdzili złamanie kości śródstopia, co skończyło się dość skomplikowanym zabiegiem operacyjnym.
We wtorek w Klinice Grunwaldzkiej w Poznaniu doktor Tomasz Piątek przeprowadził operację zespolenia piątej kości śródstopia Damiana. Zabieg przeprowadzony został pod pełną narkozą.
Kilkadziesiąt minut po operacji rozmawialiśmy z piłkarzem żółto-niebieskich. Oto co powiedział:
- Dopiero dochodzę do siebie po operacji i narkozie. Nogę mam w gipsie i czeka mnie kilka tygodni leczenia i rehabilitacji. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak ściskanie kciuków za kolegów i ich walkę o powrót do ekstraklasy. Wierzę, że Arka awansuje, a ja w następnym sezonie zagram w jej składzie w krajowej elicie - zakończył optymistycznie Nawrocik, piłkarz pechowy, który w tym sezonie opuścił już z powodu kontuzji wiele spotkań.
Po operacji piłkarza czeka kilkutygodniowe leczenie a potem - prowadzona pod okiem specjalisty Zbigniewa Pawłowskiego - rehabilitacja.
Janusz Woźniak
We wtorek w Klinice Grunwaldzkiej w Poznaniu doktor Tomasz Piątek przeprowadził operację zespolenia piątej kości śródstopia Damiana. Zabieg przeprowadzony został pod pełną narkozą.
Kilkadziesiąt minut po operacji rozmawialiśmy z piłkarzem żółto-niebieskich. Oto co powiedział:
- Dopiero dochodzę do siebie po operacji i narkozie. Nogę mam w gipsie i czeka mnie kilka tygodni leczenia i rehabilitacji. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak ściskanie kciuków za kolegów i ich walkę o powrót do ekstraklasy. Wierzę, że Arka awansuje, a ja w następnym sezonie zagram w jej składzie w krajowej elicie - zakończył optymistycznie Nawrocik, piłkarz pechowy, który w tym sezonie opuścił już z powodu kontuzji wiele spotkań.
Po operacji piłkarza czeka kilkutygodniowe leczenie a potem - prowadzona pod okiem specjalisty Zbigniewa Pawłowskiego - rehabilitacja.
Janusz Woźniak
Copyright Arka Gdynia |