Aktualności
13.12.2019
Aleksandar Rogić: chcemy zacząć serię zwycięstw
Do ostatniego w tym roku spotkania na własnym boisku z 10. w tabeli zespołem z Lubina zawodnicy Arki przystąpią po triumfie w Kielcach 1:0 z Koroną.
- Na pewno łatwiej przygotowywać się do kolejnego meczu po wygranej, ale jeden taki sukces nic nie znaczy. Naszym wynikom towarzyszą za duże wahania. W sporcie trzeba prezentować stałą formę, bo najważniejsza jest powtarzalność i stabilność. Dlatego zrobimy wszystko, aby w piątek pokonać Zagłębie i zacząć małą serię zwycięstw – powiedział Rogić na konferencji prasowej w Gdyni.
10 sierpnia w pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi zespołami Zagłębie wygrało na własnym stadionie 2:0. Lubinianie odnieśli zwycięstwa także w dwóch ostatnich ligowych meczach – 2:0 u siebie z Górnikiem Zabrze oraz 1:0 w Białymstoku z Jagiellonią.
- 13 z 17 punktów wywalczyliśmy w potyczkach z Koroną, Wisłą Kraków, ŁKS Łódź i Górnikiem Zabrze, czyli zespołami, które podobnie jak my plasują się w dole tabeli. I to jest dobry rezultat. Nie możemy natomiast być zadowoleni z dorobku z ligową czołówką. Dlatego najbliższe spotkania Zagłębiem i w Lechem w Poznaniu są dla nas wielkim wyzwaniem i szansą. Chcemy w nich udowodnić, że mamy potencjał, aby skutecznie rywalizować z drużynami zajmującymi zdecydowanie wyższe miejsca – dodał szkoleniowiec Żółto-Niebieskich.
Gdynianie odnieśli do tej pory cztery zwycięstwa, ale tylko jedno przed własną publicznością – 30 sierpnia pokonali Górnik Zabrze 1:0 i to był ich pierwszy triumf w tym sezonie. Arka jest też jedynym zespołem w ekstraklasie, który ma więcej wygranych na wyjeździe niż u siebie.
- W ogóle nie mamy za wiele zwycięstw. Zawsze walczymy o trzy punkty, staramy się i dajemy z siebie wszystko, ale nie zawsze wychodzi. Wcześniej gorzej radziliśmy sobie na wyjazdach i mieliśmy problemy z wygrywaniem, a teraz te proporcje się odwróciły. I trudno powiedzieć, z czego to wynika. W piątek mamy tylko jeden cel - poprawić bilans występów w Gdyni – zaznaczył napastnik Maciej Jankowski, który zdobył zwycięską bramkę w Kielcach.
W piątkowym meczu, który rozpocznie się o godz. 18, w ekipie gospodarzy nie wystąpią kontuzjowany napastnik Dawit Szirtładze oraz pauzujący za żółte kartki środkowy pomocnik Marko Vejinović.
- Gruzin nie zagra także w ostatnim w tym roku spotkaniu z Lechem. Mamy kilka wariantów, kto może ich zastąpić i to jest dobry czas dla zmienników. Mają okazję się pokazać i wziąć na siebie odpowiedzialność za wyniki zespołu – podsumował Rogic.
PAP
Copyright Arka Gdynia |