Tuż po tym, jak Legia Warszawa rozbiła 7:0 Wisłę i pokonała w Łodzi Widzew, rywalem warszawian będzie Arka Gdynia. - To dla nas szansa na to, by się sprawdzić i zobaczyć czy idziemy w dobrym kierunku - powiedział Aleksandar Rogić, trener gdynian.

W niedzielę Arkę Gdynia czeka trudne wyzwanie. - Nie boję się Legii. Oczywiście wielki respekt dla nich, to dobry zespół, będący obecnie w wysokiej formie. Z drugiej strony to dla nas szansa na to, by się sprawdzić i zobaczyć czy idziemy w dobrym kierunku. Możemy więcej wygrać niż przegrać. Nie chodzi mi tu o punkty, a o coś więcej, o przywrócenie zaufania zawodników - podkreślił Aleksandar Rogić.

- Widzę zbyt dużą różnicę w jakości pomiędzy treningami a meczami. Dlaczego? Bo w spotkaniach oczekiwania są znacznie większe. Musimy mieć serię pozytywnych spotkań, by pomóc drużynie w przywrócenie zaufania do własnych możliwości. Dlatego trudniej dla mnie jest przygotować drużynę do meczów z sąsiadami z tabeli niż w takich meczach jak z Legią, gdzie do tego gramy przed naszą publicznością - dodał opiekun Arki.

Jak serbski trener chce zmienić kwestie mentalne u piłkarzy? - Przed rozpoczęciem każdego tygodnia pracy mamy jedno zadanie. Zawodnicy muszą wiedzieć, że każdy mecz zaczyna się od 0:0. Jak czują to i sobie przyswoją, można inaczej mentalnie i taktycznie się przygotować. Obecnie nasz proces treningowy i relacje między zawodnikami wyglądają świetnie. Kreujemy pozytywną atmosferę i teraz potrzebujemy serii dobrych spotkań - przyznał Rogić.

W sytuacji Arki Gdynia bardzo ważne jest to, by zawodnicy nie popełniali błędów indywidualnych. - Nasza sytuacja w tabeli wymaga tego, by moi piłkarze byli odpowiedzialni na boisku i oczekuję tego od nich. Trzeba realizować założony plan gry, nie popełniać zbyt wielu błędów i mieć zaufanie do tego, że to co robimy przyniesie pozytywny rezultat - stwierdził trener.

Po tak dobrej serii Legii Warszawa, trudno będzie się jej przeciwstawić zespołowi ze strefy spadkowej. - Nie musi być tutaj specjalnego przygotowania, tylko trzeba skupić się na meczu, zwracać uwagę na małe detale i moi chłopcy na pewno dostali duże wsparcie z mojej strony. Liczę na to, że dostaną też duże wsparcie od publiczności. To ten moment, że każdy kto wspiera Arkę powinien być zjednoczony i wszyscy razem powinniśmy wyjść z tej trudnej sytuacji - podkreślił.

W niedzielę dojdzie do trenerskiej potyczki dwóch Serbów. - Aleksandar Vuković ma za sobą bardzo dobrą karierę jako piłkarz. On rozwija się jako trener bardzo dobrze. Zaczynał jako asystent, teraz sam jest pierwszym trenerem. Dla mnie będzie fajnie zobaczyć go przed meczem i po, ale podczas spotkania wszyscy skupiamy się na meczu. Tu nie ma znaczenia kto jest trenerem drużyny przeciwnej - zauważył Aleksandar Rogić.

Michał Gałęzewski