Aktualności
22.04.2019
Zawodnicy po meczu z Górnikiem Zabrze
Smutek w naszym obozie i świadomość sytuacji w jakiej się zespół znajduje. Zawodnicy są źli po meczu w Zabrzu i sposobu w jaki rywale zdobyli bramkę. Potrzebują zwycięstwa jak powietrza i wierzą jeszcze w odbicie się od dna tabeli.
Marcus da Silva:
Ciężko mówić po takiej fatalnej serii, którą my mamy. Dzisiaj był dość czytelny mecz. Górnik dał nam grać, żeby kontrować i liczyć na stałe fragmenty gry. Znowu przeciwnikowi udało się z nami wygrać, popełniliśmy błędy i przegraliśmy mecz. Czekałem długo żeby wrócić i pomagać. Niestety dzisiaj się nie udało, ale każdy wie jaka jest nasza seria. Musimy to jak najszybciej odwrócić. Już za 3 dni mamy kolejny mecz. Zostało nam 6 meczów i najbliższy mecz to jest dla nas finał. Musimy za wszelką cenę wygrać ten mecz. Jest trudna sytuacja, ale my wierzymy w siebie.
Michał Nalepa:
Koniec końców znowu przegrywamy mecz i tracimy bramkę po stałym fragmencie. Krótko mówiąc Górnik nas pokarał. Było to mecz taki typowy na 0:0, wielkich sytuacji z obu stron nie było. Karygodne, nie możemy tak tracić bramki na tym poziomie...Możemy mówić po każdym meczu, ale jak się nie ogarniemy, to spadniemy z hukiem...Chcemy, ale popełniamy głupie błędy, albo brakuje umiejętności. Zaangażowanie i serce każdy na boisku zostawia, ale jak widać to nie wszystko. Trzeba do tego dołożyć głowy i umiejętności piłkarskich. Dzisiaj zabrakło nam koncentracji. Wierzę, że możemy się odbić, potrzebna jest jedna wygrana i morale całego zespołu odbije do góry. Potrzeba konsekwencji i jaj.
tr, Michał Puszczewicz
BILETY NA MECZE RUNDY FINAŁOWEJ W GDYNI
Copyright Arka Gdynia |