W drugim spotkaniu RWS Investment Group IV ligi w tym roku nasz drugi zespół bezbramkowo zremisował na Narodowym Stadionie Rugby z Pogonią Lębork.

Arka II: Staniszewski - Sulewski, Sołdecki, Lengiewicz, Rumiński - Markiewicz, Chavez - Aankour (54' Gułajski), Cvijanović (60' Hołtyn) , Baran (76' Poręba) - Da Silva

Żółte kartki: Baran - Musuła

Sędzia: Marek Czarnecki (Pomorski ZPN)

Widzów: 100

Pierwszą dogodną sytuację w tym meczu gospodarze stworzyli sobie po upływie blisko kwadransa. Dobre dośrodkowanie w pole karne Sulewskiego zmierzało do Marcusa da Silvy, którego zdążył uprzedzić jednak obrońca wybijając piłkę na rzut rożny. Po nim doskonale uderzał Sołdecki, ale w tej akcji świetnym refleksem wykazał się bramkarz gości. 

W 29 min. Baran przeprowadził akcję spod linii bocznej boiska, następnie zagrał ją do Marcusa, który dobrze przymierzył, ale nie udało mu się pokonać bramkarza Pogoni. Cztery minuty później bliski szczęścia był Cvijanović, lecz po zagrania da Silvy spudłował on z odległości ok. 6 metrów. W 35 min. Sulewski uderzał z rzutu wolnego podyktowanego za faul na Marcusie, lecz trafił jedynie w boczną siatkę. Goście próbowali się odgryźć w 38 min., gdy przejęli piłkę na 20 metrze od naszej bramki. Atanackovic skierował piłkę w sam środek bramki, co nie mogło zaskoczyć Staniszewskiego.

 W 49 min. znów w roli głównej wystąpił Marcus, który po zagraniu Aankoura z prawej strony uderzał piłkę z ostrego kąta, jednak bramkarzowi udało się wybronić ten strzał. Chwilę później kontuzjowany Aankour opuścił boisko, a jego miejsce pojawił się Gułajski. W 61 min. Hołtyn zaatakował wślizgiem piłkę w polu karnym gości, jednak nie udało się mu ostatecznie skutecznie domknąć tej akcję żółto-niebieskich. Swoją próbę strzelecką odnotował także Sulewski, ale minimalnie chybił.

W 72 min. do głosu mogli dojść goście, jednak najpierw lepszy od napastnika gości okazał się Staniszewski, a później dobitka wylądowała już nad bramką Arki. Pod koniec spotkania okazje mieli znów da Silva oraz Hołtyn, lecz dzisiejszego południa nikomu nie udało się ostatecznie wpisać na listę strzelców.

Trener Robert Wilczyński po meczu: 

- W takim składzie powinniśmy sobie poradzić z drużyną z Lęborka. Do przerwy powinniśmy zakończyć spotkanie. Dziś  straciliśmy dwa punkty, mimo dużej przewagi nie udało się strzelić choć jednej bramki.

Kolejny mecz ligowy Arka II rozegra na Narodowym Stadionie Rugby w przyszłą niedzielę z Orkanem Rumia 17 marca o 17.00. To spotkanie rozgrywać będziemy jednak w roli gości.