TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

23.10.2018

Z jednej strony niewiadoma, z drugiej - opoka

Z jednej strony facet, który w aktualnym klubie rozegrał do tej pory cztery mecze i nie wie jeszcze, jak smakuje czyste konto. Niewiadoma. Z drugiej – facet, który ostatni raz ligowe spotkanie opuścił w kwietniu 2017 roku. Opoka. Zaczynamy cykl, w którym formacja po formacji porównujemy składy Lechii i Arki. Na pierwszy ogień bramkarze – Zlatan Alomerović i Pavels Steinbors.

 

Na początku trzeba zaznaczyć, że nie ma pewności, kto stanie w bramce Lechii. Długo pewniakiem wydawał się Dusan Kuciak, ale w ostatnich czterech meczach bronił już Alomerović i trudno przypuszczać, żeby Piotr Stokowiec w tak ważnym spotkaniu wrócił nagle do Słowaka. Stawiamy więc na 27-letniego Serba, który Gdańsku dopiero buduje swoją pozycję. Trudno powiedzieć, żeby był postacią wyjątkowo się wyróżniającą. Co miał obronić – obronił. Wyjątkowych wpadek nie zaliczył, ale nie miał też jakichś wybitnych interwencji. Być może dlatego w Lechii nie zachował jeszcze czystego konta.

 

BRAMKARZ POPRAWNY

 

Biało-zieloni z nim w składzie zremisowali z Wisłą Kraków w Pucharze Polski. Po dogrywce było 1:1, w karnych lepsi okazali się gdańszczanie, bo spudłował Maciej Sadlok. Później w lidze Lechia przegrała z Wisłą Płock, wygrała z Zagłębiem Sosnowiec i zremisowała z Piastem Gliwice. W każdym traciła po jednej bramce i za żadną nie można mieć do Serba pretensji. Dwukrotnie kapitulował po akcjach z najbliższej odległości, a raz po rzucie karnym.

 

SPRAWDZONA OPCJA

 

Po drugiej stronie boiska dostępu do bramki bronił będzie Pavels Steinbors. Niekwestionowany numer jeden w zespole żółto-niebieskich. Kiedy zespół jest w dołku, zazwyczaj to Łotysz pozytywnie się wyróżnia, kiedy idzie dobrze, zapominamy o bramkarzu, a to znaczy, że swoje obowiązki wykonuje bez zarzutu. Raz na jakiś czas zdarzają mu się spektakularne pomyłki, ale to na tyle doświadczony zawodnik, że nie wpływają one na jego dyspozycję w dłuższej perspektywie czasowej.

 

MONOPOL NA BRONIENIE

 

Ostatni raz w ligowym meczu Arki Steinbors nie wystąpił w 30. kolejce sezonu 2016/17. Od tego czasu w Ekstraklasie zagrał 58 razy. Jest nieodłączną częścią najpiękniejszego rozdziału w historii klubu. Wygrał z nim Puchar i dwa Superpuchary Polski. Jeżeli czegoś można być w Gdyni pewnym, to stabilnej, dobrej gry 33-letniego Łotysza.

 

WAŻNE DOŚWIADCZENIE I PEWNOŚĆ

 

Na pozycji bramkarza najważniejszy jest spokój. Golkiper na dawać swoim kolegom pewność, że nie zawiedzie. Być sprawdzonym w boju, doświadczonym, utrzymującym stabilną formę. To wszystko ma Pavels Steinbors, a na taki dorobek pracuje dopiero Zlatan Alomerović. Na tę chwilę to Łotysz wydaje się być pewniejszym punktem swojego zespołu.

 

Tymoteusz Kobiela








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia