TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

09.09.2006

Pomeczowe wypowiedzi

Dariusz Wdowczyk (Legia Warszawa): - Myślę, że zobaczyliśmy dziś bardzo dobre spotkanie. Niestety, tak to czasami bywa, że nawet jak się gra w przewadze, to można nie wygrać meczu. Mojej drużynie zabrakło przede wszystkim szczęścia i właściwych decyzji po polem karnym Arki. Gospodarze tylko dwukrotnie nam zagrozili – pierwszy raz przy rzucie wolnym i golu Moskalewicza (choć z mojego punktu widzenia, nie było wcześniej żadnego faulu) i drugi raz po akcji Pilcha w końcówce. Zagraliśmy dobry mecz, ale nie wykańczaliśmy strzałami stwarzanych sytuacji. Występ debiutantów, zarówno Dicka, jak i Juniora, uważam za dobry.

Wojciech Stawowy (Arka Gdynia): - Do czasu, gdy graliśmy jedenastu na jedenastu, oglądaliśmy dwa równorzędne zespoły. Od 35. minuty niestety Legia osiągnęła przewagę. Żal mi Krzyśka Sobieraja, bo nie wiem, czy słusznie zszedł z boiska. Gdy się pokazuje drugą żółtą kartkę to decyzja sędziego musi być naprawdę dobrze przemyslana. Na tej kartce straciła nie tylko Arka, ale i całe widowisko. Niestety Arka nie jest jeszcze tak dobrym zespołem, aby grając w dziesięciu przeciwko Legii Warszawa, grać ofensywnie i pomysłowo, prowadzić otwartą grę. Szkoda mi również sytuacji Grześka Pilcha, który mógł lepiej wykończyć akcję w końcówce meczu. Nie wiem jeszcze, czy cieszyć się z tego zdobytego punktu, czy uznać go za naszą porażkę – muszę to wszystko jeszcze na spokojnie przeanalizować. Swojej drużynie chciałbym pogratulować walki, choć popełnialiśmy sporo błędów w kryciu strefowym. Wiem, że znów zapisujemy się w tej statystyce bez zwycięstw Arki, ale mimo wszystko gramy coraz lepiej, a zwycięstwa muszą w końcu nadejść.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia