Aktualności
11.04.2018
Symulacja wyników grupy spadkowej.
Sprawdziliśmy, jak by wyglądała końcowa tabela ekstraklasy, gdyby w grupie grającej o miejsca 9-16 powtórzyły się wyniki, które te drużyny uzyskały w sezonie zasadniczym.
Niech to zestawienie będzie ostrzeżeniem i kolejnym powodem do mobilizacji dla Lechii Gdańsk. Biało-zieloni tylko różnicą jednego punktu uniknęliby degradacji. Arka Gdynia ma również co poprawić. Prognoza daje jej jedno zwycięstwo oraz aż cztery remisy w siedmiu meczach i 10. miejsce w końcowej tabeli. Elitę opuściłyby: Piast Gliwice i Sandecja Nowy Sącz.
Zasady symulacji są proste. Do terminarza, który obowiązuje w drugiej fazie rozgrywek, wpisujemy wyniki, które drużyny uzyskały w meczach rozegranych w sezonie zasadniczym. Te punkty dodajemy do obecnego dorobku i na tej podstawie powstaje końcowa tabela.
W poprzednich latach ta metoda była niemal niezawodna dla grupy mistrzowskiej. W czterech ostatnich sezonach bezbłędnie prognozowała, kto będzie mistrzem i wicemistrzem kraju oraz poprawnie wskazała trzech z czterech brązowych medalistów. Natomiast w dwóch ostatnich rozgrywkach idealnie wskazała kolejność na pierwszych czterech miejscach.
Oczywiście prawdopodobieństwo, że powtórzone zostaną dokładnie wszystkie rozstrzygnięcia są niewielkie, ale chodzi o wykrycie możliwych do zaistnienia w drugiej fazie rozgrywek trendów, wskazania, jakie niebezpieczeństwa stoją przed poszczególnymi drużynami, w których meczach muszą się poprawić, by nie zrealizował się czarny scenariusz bądź też które rezultaty powinny powtórzyć, by spokojnie myśleć o utrzymaniu.
9.(10) Cracovia 37 13 13 11 50:45 52 (13)
10.( 9) ARKA GDYNIA 37 11 14 12 42:36 47 ( 7)
11.(15) Termalica Nieciecza 37 10 12 15 42:56 42 (13)
12.(12) Pogoń Szczecin 37 11 8 18 43:59 41 (10)
13.(11) Śląsk Wrocław 37 9 12 16 43:56 39 ( 8)
14.(14) Lechia Gdańsk 37 9 12 16 48:61 38 ( 8)
15.(13) Piast Gliwice 37 7 16 14 37:46 37 ( 7)
16.(16) Sandecja Nowy Sącz 37 5 16 16 32:57 31 ( 6)
autor: Jacek Główczyński
Copyright Arka Gdynia |