W sobotę o godzinie 12.30 piłkarze Prokomu Arki Gdynia mieli rozegrać na obiektach GOSiR sparingowy mecz z liderem trzeciej ligi Flotą Świnoujście. Gdyńscy kibice po raz pierwszy w tym roku mieli zobaczyć w akcji żółto-niebieskich. Mieli, ale... nie zobaczą, bo to spotkanie zostało odwołane.
Powodem takiej decyzji była wyraźne załamanie pogody. Zmrożone, pokryte śniegiem boiska już w piątek nie nadawały się do gry, a prognozy pogody na sobotę były niekorzystne.
- Nie chcieliśmy grac na śniegu, aby nie zwiększać ryzyka ewentualnych urazów, a mecz na sztucznej nawierzchni też nie wchodził w grę. Spotkań sparingowych nie będzie nam brakowało, bo aż sześć takich potyczek czeka nas na zgrupowaniu w Turcji. Natomiast kibice w Gdyni będą nas mogli zobaczyć na kilka dni przed rozpoczęciem wiosennej części rozgrywek. Na własnym boisku, już w najsilniejszym ligowym składzie, zagramy bowiem z wiceliderem grupy pierwszej trzeciej OKS Olsztyn - mówił wczoraj trener Wojciech Stawowy.
Tymczasem piłkarze Arki w piątek mieli wolny dzień, a w niedzielę rano wyjeżdżają na drugie w tym roku tureckie zgrupowanie.

(jaw)