Pisaliśmy kilka tygodni temu, że 16-letni młody piłkarz juniorów Prokomu Arki i reprezentacji Polski U-16 Filip Modelski był na testach w angielskim West Ham United. Wydawało się, co potwierdzał jego menedżer Jerzy Kopiec, że Filip jest bardzo blisko transferu do tej drużyny. Padały nawet kwoty transferowe rzędu kilkuset tysięcy dolarów, które miały być płacone w ratach, w zależności od sportowego rozwoju Modelskiego.
Oferta West Hamu, transfer planowany był na czerwiec tego roku, jest ponoć dalej aktualna. Z tym tylko, że pojawiła się nowa opcja, także angielska.
Ostatni weekend Modelski spędził w Londynie zaproszony na testy do potentata Premier League, czyli Chelsea. Z zespołem 18-latków londyńskiego klubu Filip odbył trening, wystąpił w meczu tej drużyny z Portsmouth. Chelsea wygrała 5:1, a młody gdynianin zaliczył asystę przy jednej z bramek. Miał też przyjemność zjeść lunch z pierwszym zespołem Chelsea, a więc w towarzystwie prawdziwych gwiazd światowego futbolu.
Filip Modelski jest więc teraz pewnie w dość przyjemnej rozterce mając przynajmniej teoretyczne możliwości wyboru przyszłego klubu pomiędzy West Ham z Chelsea. Póki co jednak czeka go konsultacja szkoleniowa reprezentacji Polski U-16 i mecz z Belgią.
- Cieszy nas zainteresowanie Filipem ze strony angielskich klubów. Z nami kontaktuje się jednak tylko menedżer Jerzy Kopiec. Zatem czekamy na konkretny od bezpośrednio zainteresowanych klubów. Z drugiej strony dla Filipa jest miejsce w Arce, tu też może rozwijać swój talent. Zaproponowaliśmy mu nawet wyjazd na zgrupowanie z ligowym zespołem żółto-niebieskich do Turcji, ale z tego co usłyszałem, to rodzice młodego piłkarza stawiają na zagraniczną drogę jego kariery - powiedział nam dyrektor sportowy Arki Piotr Burlikowski.

(jaw)