Aktualności
16.02.2018
Arka Gdynia przyhamowana na starcie.
– Gdybyśmy mieli zachowaną ciągłość przygotowań po Turcji, bylibyśmy dziś jeszcze mocniejsi. Dlatego z taką nadzieją wypatruje pierwszych oznak wiosny – mówi Ojrzyński. Poza tym trener Arki nie ma większych zmartwień. Do treningów wraca Rafała Siemaszko.
Na szansę czekają też inni, choćby Sergiej Kriwiec czy Michał Nalepa. Kriwiec, cały mecz przeciwko poznaniakom, przesiedział na ławce.
– Miałem dylemat, na kogo postawić w środku. Chłopaki muszą wyciągać wnioski z rywalizacji, spokojnie przełknąć gorzką pigułkę, ale to im pomoże, będą mocniejsi. Czy przewiduje zmiany w składzie na Wisłę? Różne myśli chodzą mi głowie. Jest kilka wariantów. Cieszę się, że mam w kim wybierać. Psychicznie jesteśmy mocniejsi o doświadczenia z jesieni, teraz tylko musimy fizycznie wskoczyć na ten sam poziom – podkreśla Ojrzyński.
Piotr Wiśniewski
Copyright Arka Gdynia |