Niestety we wczorajszą informację o sparingu wdarł się poważny błąd, przez co błędnie poinformowaliśmy Kibiców o dzisiejszym przeciwniku Arki. Nasi piłkarze zmierzą się już dzisiaj o godzinie 16.00 z liderem rumuńskiej drugiej ligi Argesem Pitesti (a nie z Dynamem Tbilisi). Trener Arki po raz pierwszy od dawna będzie miał tak duże pole manewru przy wyborze drużyny bowiem ma do dyspozycji wszystkich zawodników.

Po przylocie do Side piłkarze od razu wzięli się do roboty. Dwa treningi dziennie, o profilu wybitnie taktycznym sprawiły żółto-niebieskim dużo frajdy. Wszyscy byli spragnieni piłki, a jak mówi trener - kości prawie pękały.

Jaki skład wybiegnie jutro na boisko? Trudno cokolwiek przewidywać. Jest to dopiero pierwszy mecz, w którym na pewno zobaczymy wielu zawodników. Rywalizacja zapowiada się bardzo ciekawie, gdyż swoje prawdziwe oblicze będą mogli znów pokazać: Marcin Chmiest, Krzysztof Przytuła, Piotr Bazler, Radosław Wróblewski, Damian Nawrocik i zapomniany już trochę Ireneusz Kościelniak. Szczególnie ten ostatni kipiał energią przed wyjazdem i zapowiadał, że zamierza powalczyć o pierwszy skład!

Arges zajmuje pierwsze miejsce z 42. punktami na miejscu i jest zdecydowanym faworytem w rozgrywkach. W ostatnim meczu sparingowym przeciwko SV Babelsberg padł bezbramkowy remis.