W ćwierćfinale Pucharu Polski piłkarze Arki Gdynia zmierzą się z Chrobrym Głogów, który wyeliminował Piast Gliwice, po zwycięstwie u siebie 2:1 (1:1). I-ligowca prowadzi Grzegorz Niciński, którego w kwietniu na trenerskiej ławce przy ul. Olimpijskiej zmienił Leszek Ojrzyński. Tej jesieni przed tym szkoleniowcem rekordowo długa runda. Żółto-niebiescy rozegrali już 15, a łącznie czeka ich aż 28 spotkań. Blisko trzy miesiące rozgrywek, na trzech różnych frontach pozwoliły ustalić podstawową "11" i jasną hierarchię w zespole na poszczególnych pozycjach.

Arka Gdynia zaczęła sezon 7 lipca od zdobycia Superpucharu Polski w meczu z Legią w Warszawie (1:1, karne 4:3). Natomiast rundę jesienną zakończy między 15 a 18 grudnia, kiedy to wyznaczona jest ostatnia, tegoroczna kolejka ligowa. Łącznie żółto-niebiescy zaliczą aż 28 spotkań. To rekord klubu w liczbie gier w drugim półroczu zapewne w całej jego historii.

W piątek, zwycięstwem w Gliwicach (1:0) podopieczni Leszka Ojrzyńskiego przekroczyli półmetek tej forsownej batalii, rozgrywając mecz numer 15. Toczyli ją na trzech frontach, a nadal są obecni na dwóch. Po emocjonujących bojach z duńskim FC Midtjylland (3:2 i 1:2) pożegnali się z kwalifikacjami Ligi Europy.

Natomiast na krajowych boiskach osiągnęli ćwierćfinał Pucharu Polski, a w ekstraklasie są niepokonani od trzech kolejek. Jeszcze w tym roku, według wstępnych terminów 25 października i 29 listopada, zmierzą się w dwumeczu o półfinał z Chrobrym Głogów. We wtorek I-ligowiec pokonał u siebie Piasta 2:1 (1:1). Arka awans do tej fazy wywalczyła tydzień wcześniej po zwycięstwie takim samym wynikiem z Podbeskidziem Bielsko-Biała, ale by osiągnąć sukces potrzebowała dogrywki.

Dojedzie zatem do konfrontacji Ojrzyńskiego z Grzegorzem Nicińskim, który wprowadził Arkę do ekstraklasy i finału Pucharu Polski, a 10 kwietnia musiał oddać drużynę temu pierwszemu szkoleniowcowi.

Na razie jednak żółto-niebiescy nie myślą o tej konfrontacji. Najważniejszy jest najbliższy mecz. A już w najbliższy piątek, gdy pokonają u siebie Cracovię, mogą awansować do czołowej "8" ligi. Na spotkanie, które rozpocznie się o godzinie 20:30, ruszyła przedsprzedaż biletów.

Trener Arki w oficjalnych meczach sprawdził 26 z 28 piłkarzy, których ma w kadrze pierwszej drużyny. Nie zagrali tylko słowacki obrońca: Tomas Kosut i trzeci bramkarz Szymon Więckowicz. Dzięki rotacjom w składzie szkoleniowiec jest przygotowany na sytuacje awaryjne: pauzy za kartki, które muszą się pojawiać wraz z kolejnymi meczami oraz kontuzje, które zresztą już były także wcześniej. Na niemal każdej pozycji do dyspozycji jest nawet więcej niż dwóch zawodników, choć w niektórych przypadkach zwiększenie rywalizacji następuje przez to, że niektórzy gracze są gotowi do gry w więcej niż jednej roli. 

autor: jag.

 więcej: trojmiasto.pl