TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

05.09.2006

Na Zachodzie to standard (Dziennik Bałtycki)

Wraz z trenerem Wojciechem Stawowym w szkoleniowej ekipie żółto-niebieskich pojawił się trener przygotowania fizycznego i fizjolog, Ryszard Szul. To jeden z najbardziej znanych i cenionych fachowców w tej specjalności w naszym kraju, który przez wiele lat pracował poprzednio w Wiśle Kraków.
- W drużynach na Zachodzie obecność trenera przygotowania fizycznego to standard - mówi nam Szul. - W tych bardziej renomowanych zespołach pracuje nawet po dwóch fachowców tej specjalności. Proces treningowy wymaga czasu i systematycznej pracy. To podstawa, bo okazyjnie, zrywami raczej nic się nie zrobi. Tak właśnie systematycznie pracujemy w Arce. Obecna dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach jest okazją do większej ilości zajęć. Pracujemy nad mocą i koordynacją. Moc warunkuje szybkość, a koordynacja panowanie nad piłką. Pytał pan, czy da się porównać obecny zespół Arki z tą starą Wisłą, w której jeszcze pracowałem? Rzeczywiście, robiłem takie porównania i okazało się, że gdynianie mają większy potencjał wytrzymałościowy, ale za to piłkarze krakowscy byli szybsi. Arka jest wprawdzie na ostatnim miejscu w tabeli, ale ta lokata nie odzwierciedla w żadnym przypadku piłkarskich umiejętności tej drużyny. Sądzę - i widać to już w ostatnich meczach - że stać nasz zespół na znacznie lepszą grę. Na to też potrzeba trochę czasu, bo naukę nowych elementów, chociażby z zakresu taktyki, jedni pojmują szybciej, inni nieco wolniej. Po prostu na miarę swojego piłkarskiego talentu - zakończył Szul.

jaw







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia