Aktualności

17.10.2007
Niciński i gol nr 800 dla Arki (Gazeta Wyborcza)
Piłkarze Arki Gdynia w historii swoich występów w II lidze zdobyli dokładnie 800 bramek. Jubileuszowego gola strzelił w poniedziałkowym meczu z Polonią Warszawa Grzegorz Niciński.
Temat bramki nr 800 dla Arki w meczach II ligi pojawił się jeszcze przed wyjazdowym meczem z GKS Jastrzębie. Ekspertem w sprawach historii Arki i jej statystyk jest kibic Maciej Witczak, który napisał nawet książkę "Żółto-niebiescy". Początkowo wydawało się, że przed meczem w Jastrzębiu Arka ma 799 bramek w II lidze, ale po interwencji internautów i ponownych przeliczeniach okazało się, że bramek jest 798. Witczak wytłumaczył to dokładnie na oficjalnej stronie Arki: "Rozbieżności dotyczą dwóch sezonów. W sezonie 1994/95 spotkanie Arki z Pogonią Oleśnica zakończone remisem 1:1 zweryfikowano później jako walkower dla żółto-niebieskich 3:0. Stąd różnica pomiędzy sumą goli uzyskanych na boisku (18) a uwzględnionych w końcowej tabeli (20). Trochę inna sytuacja miała miejsce w sezonie 2003/04. Wskutek wycofania z rozgrywek zespołów Błękitni Stargard Szczeciński i KSZO Ostrowiec wyniki meczów z ich udziałem zostały anulowane. W konfrontacjach z tymi ekipami żółto-niebiescy zdobyli trzy gole (Błękitni - Arka 0:1 i Arka - KSZO 2:0), co daje po stronie zysków 28 trafień. W tabeli końcowej po anulowaniu wspomnianych dwóch gier Arce przypisano 25 bramek zdobytych".
Arce do granicy 800 goli brakowało zatem dwóch bramek, ale nie padły one ani w Jastrzębiu (0:2) ani w derbach Trójmiasta z Lechią Gdańsk (0:0). Udało się dopiero w poniedziałek z Polonią Warszawa - Arka wygrała 2:0. Najpierw bramkę nr 799 zdobył z rzutu karnego Olgierd Moskalewicz, a w 62. min spotkania jubileuszowego gola uderzeniem lewą nogą po ziemi z 16 m strzelił Niciński, który wszedł na boisko dopiero po przerwie.
gesi
Temat bramki nr 800 dla Arki w meczach II ligi pojawił się jeszcze przed wyjazdowym meczem z GKS Jastrzębie. Ekspertem w sprawach historii Arki i jej statystyk jest kibic Maciej Witczak, który napisał nawet książkę "Żółto-niebiescy". Początkowo wydawało się, że przed meczem w Jastrzębiu Arka ma 799 bramek w II lidze, ale po interwencji internautów i ponownych przeliczeniach okazało się, że bramek jest 798. Witczak wytłumaczył to dokładnie na oficjalnej stronie Arki: "Rozbieżności dotyczą dwóch sezonów. W sezonie 1994/95 spotkanie Arki z Pogonią Oleśnica zakończone remisem 1:1 zweryfikowano później jako walkower dla żółto-niebieskich 3:0. Stąd różnica pomiędzy sumą goli uzyskanych na boisku (18) a uwzględnionych w końcowej tabeli (20). Trochę inna sytuacja miała miejsce w sezonie 2003/04. Wskutek wycofania z rozgrywek zespołów Błękitni Stargard Szczeciński i KSZO Ostrowiec wyniki meczów z ich udziałem zostały anulowane. W konfrontacjach z tymi ekipami żółto-niebiescy zdobyli trzy gole (Błękitni - Arka 0:1 i Arka - KSZO 2:0), co daje po stronie zysków 28 trafień. W tabeli końcowej po anulowaniu wspomnianych dwóch gier Arce przypisano 25 bramek zdobytych".
Arce do granicy 800 goli brakowało zatem dwóch bramek, ale nie padły one ani w Jastrzębiu (0:2) ani w derbach Trójmiasta z Lechią Gdańsk (0:0). Udało się dopiero w poniedziałek z Polonią Warszawa - Arka wygrała 2:0. Najpierw bramkę nr 799 zdobył z rzutu karnego Olgierd Moskalewicz, a w 62. min spotkania jubileuszowego gola uderzeniem lewą nogą po ziemi z 16 m strzelił Niciński, który wszedł na boisko dopiero po przerwie.
gesi
|