TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

15.10.2007

Kto strzeli dla Arki Gdynia bramkę nr 800? (Dziennik Bałtycki)

Piłkarze drugoligowej Arki Gdynia i Polonii Warszawa na stadionie GOSiR zmierzą się w poniedziałek o godzinie 19.29. A dlaczego właśnie w poniedziałek? Bo o taki termin poprosiła TVP Sport, która przeprowadzi z tego spotkania bezpośrednią transmisję.
Najpierw kilka zdań o gościach. Od początku sezonu mówiło się, że stołeczny zespół gra o awans. Na czele tabeli drugiej ligi znalazł się na trzy dni, po środowym zwycięstwie 3:1 w rozegranym awansem meczu z Turem Turek. Mecz odbył się w Warszawie, co jest o tyle istotne, że właśnie na swoim boisku poloniści zdobyli w tym sezonie już 22 punkty. Tylko sześć dołożyli z obcych stadionów - za jedno zwycięstwo, trzy remisy (mają także dwie porażki).
- Rzeczywiście występami poza stolicą nie możemy się chwalić - przyznaje zawodnik Polonii Mariusz Pawlak. - Na szczęście ostatnio idzie nam lepiej, a epizod na pozycji lidera dobrze podziałał na drużynę. Chętnie tam wrócimy. Czy po meczu w Gdyni? Bardzo byśmy tego chcieli, ale wiemy, że Arka to mocny zespół. Jednak mecze właśnie z takimi drużynami wywołują dodatkową motywację. Na pewno nie przyjechaliśmy do Gdyni, aby się tylko bronić. Chcemy grać otwarty futbol, bo... gdynianie są lepsi w ataku niż w obronie. Spróbujemy to wykorzystać. Przed sezonem w meczu sparingowym wygraliśmy z Arką 3:1, to niby nie jest teraz ważne, ale samopoczucie jednak poprawia - kończy Pawlak.
A jak mecze z warszawską Polonią wspomina Olgierd Moskalewicz?
- Jak grałem w Pogoni Szczecin, Wiśle Kraków czy Zagłębiu Lubin to dobrze, bo raczej wygrywaliśmy. W Arce pamiętam porażkę 0:1 w Gdyni w ostatniej kolejce sezonu 2005/2006, po której graliśmy w barażach - przypomina "Olo".
- Od dwóch spotkań nie zdobyliśmy bramki. To jednak fakt statystyczny i nie wyciągałbym na tej podstawie daleko idących wniosków. Mecz z Polonią, drużyną z górnej drugoligowej półki, na pewno będzie zacięty i trudny - zapowiada trener Arki Wojciech Stawowy.
Czekamy też na gola nr 800.

Janusz Woźniak







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia