Aktualności
11.02.2017
Arka - Legia. Mistrz ma rachunki do wyrównania.
Rywal na przełamanie wydawał się idealny - beniaminek Lotto Ekstraklasy. Historia też przemawiała za Legią - goście nigdy w rozgrywkach ligowych nie wygrali w Warszawie. Ale jak to się mówi: zawsze musi być ten pierwszy raz.
Gdynianie od mocnego uderzenia rozpoczęli spotkanie 6. kolejki. Już po sześciu minutach objęli prowadzenie. W polu karnym sprytnie zachował się Marcus Vinicius da Silva. Arkadiusz Malarz mógł jedynie wyciągać piłkę z bramki, był bez szans na skuteczną interwencję.
Zanim warszawianie się obudzili, to na tablicy świetlnej widniał już wynik 2:0 dla gości. W 19. minucie Adam Marciniak podwyższył rezultat. Besnik Hasi w przerwie dokonał zmian w składzie i w ustawieniu, ale na niewiele się one zdały, bo trzeci cios zadała Arka. Znów w roli głównej wystąpił Marciniak. To był jego wieczór w Warszawie. - To był mój najlepszy mecz w karierze - nie miał wątpliwości 27-latek.
- Chcemy kontynuować to, co robiliśmy na jesieni, choć wiemy, że poprzeczkę zawiesiliśmy sobie bardzo wysoko. Nie zawsze będzie tak różowo, że wygramy 5:0 czy 4:0, ale naszym celem zawsze będzie wygrywanie - przyznaje szkoleniowiec warszawskiego zespołu.
Zmiany w składach
Legię w zimowym okienku transferowym opuścili Nemanja Nikolić, Aleksandar Prijović, Bartosz Bereszyński i Michaił Aleksandrow. Zwłaszcza odejście tych trzech pierwszych to spora strata warszawskiego zespołu. Węgier odszedł do Chicago Fire jako najlepszy strzelec rozgrywek. Jego ma zastąpić Tomas Necid.
- To doświadczony zawodnik, który potrafi wykończyć akcję. Jest silny i dobrze utrzymuje się przy piłce. Mam nadzieję, że pokaże to w najbliższych spotkaniach. Liczymy na niego - podkreśla Magiera.
- Ubytki kadrowe są, ale nie zapominajmy, że siła ofensywna Legii to był nie tylko Nikolić, Prijović, ale także Radović, Guilherme, Kucharczyk - zauważa z kolei Grzegorz Niciński, trener Arki.
Zmiany w formacjach ofensywnych zaszły także w gdyńskim zespole. Po kilku latach przerwy do Arki wrócił Przemysław Trytko. Z Piasta Gliwice wypożyczono Josipa Barisicia, z Lecha Poznań - Dariusza Formellę. - Chcieliśmy wzmocnić siłę ofensywną, mamy dwóch napastników i dwóch skrzydłowych. Jesteśmy zadowoleni z tego co mamy - podkreśla Niciński.
Arka Gdynia - Legia Warszawa / sb. 11.02.2017 godz. 20:30
Przewidywane składy:
Arka: Jałocha - Zbozień, Marcjanik, Sołdecki, Marciniak - Łukasiewicz, Sambea - Marcus da Silva, Hofbauer, Formella - Trytko.
Legia: Malarz - Jędrzejczyk, Czerwiński, Pazdan, Hlousek - Kopczyński, Jodłowiec - Guilherme, Odjidja-Ofoe, Radović - Necid.
Sędzia: Tomasz Musiał
Karol Wasiek
Copyright Arka Gdynia |