Aktualności
18.12.2016
Piłkarze po meczu: Wiedzieliśmy, że gramy lepiej!
Arka wygrała ostatni mecz ligowy w tym roku ze Śląskiem Wrocław 2:0. To bardzo cenne wyjazdowe punkty, które pozwoliły gdynianom zakończyć ten rok na 8 miejscu w tabeli. Bramki dla żółto - niebieskich zdobyli Rafał Siemaszko oraz Michał Marcjanik. Teraz Arkę czeka blisko dwumiesięczna przerwa w rozgrywkach. Pierwsze spotkanie na wiosnę "Arkowcy" rozegrają u siebie z Legią Warszawa. Czas na krótkie, ale zasłużone urlopy!
Yannick Sambea:
To był dla nas bardzo ważny mecz, ale nie było tu szczególnej mobilizacji. My w każdym meczu gramy zmotywowani. Dziś po prostu był ważny mecz, chcieliśmy go wygrać i jesteśmy szczęśliwi. Czuliśmy się dzisiaj bardzo dobrze, widzieliśmy że gramy lepiej niż przeciwnik. Byłem dziś bliski strzelenia bramki, szkoda że się nie udało. Ważna jest wygrana, a ja będę bramkę próbował zdobyć w kolejnych spotkaniach.
Na święta jadę do domu, odpocząć z rodziną.
Michał Marcjanik:
Czuliśmy na boisku, że jesteśmy drużyną przeważającą, Śląsk nam nie zagrażał. Potwierdziliśmy tę przewagę jedną i drugą bramką. Moje uderzenie było takie sytuacyjne, rzut rożny, bramkarz wybił i chciałem tylko piłkę skierować do bramki. Że tak wpadło to się cieszę. W tej kolejce wygrywały zespoły z dołu tabeli, musieliśmy dziś wygrać i odskoczyć.
Teraz czas wrócić do Gdyni z trzema punktami i spokojnie spędzić święta, a później przepracować okres przygotowawczy będąc w pierwszej ósemce. Święta spędzę w domu, później może uda się na parę dni wypocząć w Zakopanem.
Seba, Skubi
Copyright Arka Gdynia |