Aktualności
18.03.2016
Michał Nalepa: Powrót z kadry nie przeszkodzi mi!
- Taki był wstępny plan, by od razu po meczu pojechać na zgrupowanie, ale jest ono aż w Szczecinie. Z Suwałk zajęłoby to sporo czasu. Trochę się więc pozmieniało: wracamy do Gdyni z drużyną, prześpimy się i samochodem na własną rękę dojedziemy do szczecina już w poniedziałek - wyjaśnia Michał Nalepa.
Dla pomocników Arki wyjazd na zgrupowanie kadry U-20 nie będzie pierwszyzną. Dla obu nie będą to debiuty na tym poziomie reprezentacyjnym, stąd też ciążąca presja powinna być dużo mniejsza.
- Jadę tam z luzem i swobodą. W tej drużynie panuje świetna atmosfera i jedzie się tam z przyjemnością, dobrze się tam gra i czuje - ocenia Nalepa.
- To kolejne powołanie i czuję się już dużo pewniej, ale ciągle jeszcze wiele przede mną. Taką mam też nadzieję - dodaje.
Na to zgrupowanie Nalepa jedzie z Dariuszem Formellą, którego zna jeszcze z czasów początku przygody z futbolem.
- Z Darkiem znałem się jeszcze za czasów młodzika. Graliśmy razem w Jedynce Reda i kontakt mamy bardzo dobry. Tak samo jest tutaj w Arce. Dogadujemy się i fajnie ze możemy razem jechać - wspomina pomocnik żółto-niebieskich.
Spotkanie biało-czerwonych przewidziane jest na 23 marca. Prawdopodobnie dzień później dwójka z Arki dołączy do drużyny. Kolejne dwa dni później zespół z Gdyni rozegra kolejny mecz ligowy - z MKS-em w Kluczborku. Jakie szanse na występ w tym starciu mają powracający kadrowicze?
- Dla mnie to nie będzie żaden problem. Powrót z kadry dwa dni przed meczem nie oznacza, że nie mogę w nim zagrać. Będę gotowy nawet na ten mecz, dwa dni wystarczą mi na właściwe przygotowanie. Wszystko jednak zależy od trenera, bo z pewnością będzie chciał wybrać na ten dany moment najlepiej przygotowana jedenastkę - zakończył 20-latek.
Dawid Kowalski
Copyright Arka Gdynia |