Aktualności
06.03.2016
Piłkarze po meczu: Oby tak dalej!
Po meczu piłkarzom Arki dopisywały humory. Zawodnicy podkreślali dobrą postawę całego zespołu, zarówno w obronie, jak również w ataku. Wszyscy liczą, że z tygodnia na tydzień Arka osiągnie coraz lepszą formę i nadal będzie wygrywać.
Marcus da Silva (Arka):
- Cieszymy się bardzo z 3 punktów na trudnym terenie w Katowicach. Jest to zasługa całej drużyny i chciałem podziękować wszystkim chłopakom za zaangażowanie. Byliśmy bardzo zdeterminowani od pierwszego gwizdka. Zdobyłem bramkę i chciałem ją dedykować teściowej, która ma dziś urodziny oraz córce „Sobiego”, której urodziny będą jutro.
Dzisiaj na boisku daliśmy z siebie wszystko, graliśmy skoncentrowani. Inne zespoły z czołówki wygrały swoje mecze, także z remisu nie bylibyśmy tutaj zadowoleni. Pozostajemy na górze tabeli i tylko tak trzymać!
W ostatniej minucie meczu zderzyłem się z rywalem. Boli mnie trochę głowa, ale dla Frańczaka skończyło się to gorzej. Życzę mu zdrowia, ze mną też będzie wszystko w porządku.
Paweł Abbott (Arka:)
- Napastnik powinien mieć nieco szczęścia, żeby piłka „szukała” go w polu karnym. Mateusz Szwoch ładnie przepuścił piłkę, zmylił tym rywali i dzięki temu miałem łatwiejsze zadanie. Strzał po rykoszecie i piłka przelobowała bramkarza.
Byłem przez większość czasu w ostatnich tygodniach w treningu. Może z 5 dni nic nie robiłem. W tygodniu powiedziałem, że dobrze się czuje fizycznie. Obawiałem się tylko braku czucia piłki. Na początku było to trochę widać, ale z każdą minutą było lepiej.
Dwa aspekty były dziś decydujące. My zagraliśmy dobrze, natomiast Katowicom przytrafił się słabszy mecz. Piłkarskie przysłowie mówi, że „gra się tak, jak przeciwnik pozwala”. Dziś nie pozwoliliśmy GKS-owi na wiele.
Mecz fajnie wyglądał. W pierwszej połowie mogliśmy się wykazać w ofensywie, a w drugiej pokazaliśmy dobrą defensywę. Fajnie, że te dwa elementy wyglądały dziś dobrze. Nie chcemy jednak popadać w euforię. Wiemy, że musimy poprawić pewne rzeczy, które były złe. Czekamy na kolejny mecz.
Dobrze układała mi się współpraca z pomocnikami. Mateusz to piłkarz, z którym każdemu napastnikowi dobrze by się grało. Także Darek na lewej stronie fajnie wyglądał. Oprócz asysty, dorzucił mi jeszcze jedną piłkę, mógł mieć drugą asystę, ale nie wykorzystałem. Jest dobrze i obyśmy się dalej rozpędzali!
kk, rozmawiał: Arkadiusz Skubek
Sponsorami relacji z meczu wyjazdowego są firmy ZEMAR oraz HELIODOR
Copyright Arka Gdynia |