Aktualności
21.08.2015
Beniaminek na drodze Arki.
Zagłębie w pierwszych trzech kolejkach zdobyło co prawda tylko trzy punkty, ale pozostawiło po sobie bardzo dobre wrażenie. Na otwarcie sezonu sosnowiczanie przegrali u siebie z Wisłą Płocka 0:1, choć byli zespołem lepszym.
W 2. kolejce beniaminek I ligi wygrał prestiżowe spotkanie z GKS-em w Katowicach 1:0, a ostatnio uległ u siebie 2:3 Wigrom Sułwaki po niezwykle dramatycznym meczu. Wigry do 72. minuty prowadziły 2:0. Zagłębie odpowiedziało dwoma bramkami Michała Fidziukiewicza, jednak ostateczny cios zadał kapitan Wigier Tomasz Jarzębowski. W ostatniej minucie gospodarze mieli rzut karny, którego nie wykorzystał Fidziukiewicz. Przebieg tych spotkań pokazuje, że w Zagłębiu drzemie spory potencjał.
Arkę, która jest wiceliderem tabeli, czeka zatem trudna przeprawa. Może zabrzmi to banalnie, ale wynik jest naprawdę sprawą otwartą.
Z dużym respektem o grze gdynian wypowiada się Jovan Ninković.
- Spodziewam się po Arce, że zagra z nami otwarty mecz. Będzie bardzo, bardzo ciężko. Arka teoretycznie jest jednym z kandydatów do awansu i to może być nasz najsilniejszy przeciwnik w lidze. Ale tak samo miało być z Wisłą, a moim zdaniem byliśmy od niej lepsi. To będzie spotkanie z dobrą atmosferą - mówi pomocnik Zagłębia w rozmowie z #ZaglebieGol.
piw
Copyright Arka Gdynia |